W ciągu ostatniej doby we Francji potwierdzono 13 750 nowych zakażeń koronawirusem, zmalała o 327 liczba osób hospitalizowanych i o 82 liczba chorych leczonych na oddziałach intensywnej terapii - poinformował w czwartek francuski resort zdrowia. W szpitalach pozostaje 25 231 chorych na COVID-19, a na oddziałach intensywnej terapii - 2959. Nie ma razie informacji o tym, ile osób zmarło w ciągu ostatniej doby.
Od początku pandemii we Francji zdiagnozowano 2 377 988 przypadków COVID-19 - podaje amerykański Uniwersytet Johnsa Hopkinsa. Według danych resortu zdrowia tygodniowa średnia zakażeń wynosi około 11 tys. dziennie, czyli pięć razy mniej niż w szczycie drugiej fali pandemii w październiku, kiedy średnia ta wahała się od 50 do 60 tys., a rząd wprowadził drugi lockdown.
Premier Jean Castex ogłosił w czwartek wprowadzenie godziny policyjnej. Będzie ona obowiązywała od 15 grudnia między godz. 20 a 6. „Nie wygraliśmy jeszcze potyczki z koronawirusem” – stwierdził Castex na konferencji prasowej. "Zasady będą zatem bardziej rygorystyczne, niż przewidywaliśmy" - stwierdził premier.
Rząd postanowił wprowadzić godzinę policyjną między godz. 20 a 6 od 15 grudnia, z wyjątkiem 24 grudnia. Godzina policyjna utrzymana zostanie jednak w Sylwestra - poinformował Castex. Rząd zdecydował również o przedłużeniu zamknięcia miejsc kultury (muzea, kina, teatry, sale koncertowe) o kolejne trzy tygodnie, do 7 stycznia.
Francuzi będą jednak mogli od 15 grudnia przemieszczać się między regionami, co było do tej pory zabronione.
Premier stwierdził, że sytuacja poprawiła się w ostatnich tygodniach, ale w ostatnich dniach "utknęła w martwym punkcie" i nadal jest niepokojąca w niektórych regionach. "Mecz jest więc daleki od wygranej" - ostrzegł Castex. Szef rządu przyznał, że 15 grudnia nie uda się osiągnąć docelowej liczby 5 tys. przypadków zakażenia koronawirusem dziennie, co było warunkiem dalszego luzowania obostrzeń sanitarnych.
Obostrzenia ustanowione w miejscach kultu nie będą zaostrzane - uspokoił jednak szef rządu.
Rząd zdecydował również znieść z dniem 15 grudnia obowiązujące do tej pory certyfikaty wyjścia z domu.
Premier przypomniał jednak o zaleceniach dotyczących wspólnego spędzania Świąt - w gronie nie większym niż sześć dorosłych osób. Zalecił również dobrowolną pięciodniową kwarantannę tym, którzy zamierzają spotykać się z osobami starszymi. Sylwestra należy spędzić w domu - zalecił Castex.
Szef rządu wyraził nadzieję, że kawiarnie, bary, restauracje i hale sportowe zostaną ponownie otwarte 20 stycznia, tak jak zakładano, planując etapy wychodzenia z lockdownu.