Portugalia - prywatne placówki wspomagają przepełnione szpitale

09.12.2020
Z Lizbony Marcin Zatyka

Prywatne kliniki z Portugalii odbierają pacjentów, którzy nie mogą się leczyć w szpitalach publicznych z powodu brakujących tam miejsc w następstwie epidemii COVID-19. Od grudnia będą oni mogli też poddawać się operacjom w placówkach prywatnej służby zdrowia.

Zapowiadane w listopadzie przez portugalską minister zdrowia Martę Temido porozumienia szpitali publicznych z władzami prywatnych klinik wchodzą już w życie. Tylko w ostatnich dniach, jak poinformował w środę dziennik “Publico”, największy portugalski szpital publiczny Santa Maria w Lizbonie zawarł pięć umów na przeprowadzanie operacji swoich pacjentów poza tym kompleksem służby zdrowia.

W grudniu operacje w prywatnych klinikach będą mogły odbyć się także w przypadku pacjentów z innego publicznego szpitala w Lizbonie – im. Pulido Valente.

Z informacji uzyskanych przez dziennik “Publico” w ministerstwie zdrowia wynika, że do końca stycznia zabiegom na różnych oddziałach prywatnych klinik w stolicy Portugalii będzie mogło się poddać około 500 osób oczekujących na operację w publicznej służbie zdrowia.

Od listopada zatłoczone portugalskie szpitale publiczne kierują do prywatnych klinik pacjentów chorych na COVID-19. Według dziennika “Jornal de Noticias”, ministerstwo za czterodniowe leczenie pacjenta w stanie ciężkim zainfekowanego koronawirusem płaci prywatnej placówce służby zdrowia 8431 euro.

Z danych resortu wynika, że w efekcie epidemii COVID-19 pomiędzy styczniem a listopadem 2020 roku przeprowadzono w Portugalii o 152 tys. mniej operacji oraz o 1,5 mln mniej wizyt lekarskich w porównaniu do analogicznego okresu w 2019 r.

Według Daniela Ferro z kierownictwa lizbońskiego szpitala Santa Maria średni czas oczekiwania na operację w stołecznej aglomeracji wynosi obecnie sześć miesięcy.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!