Portugalska Izba Lekarska we wtorek skrytykowała rząd za luzowanie na święta Bożego Narodzenia restrykcji koronawirusowych i ostrzegła przed paraliżem krajowej służby zdrowia. Od poniedziałku służby medyczne Portugalii notują wzrost zgonów na COVID-19.
Ministerstwo zdrowia Portugalii podało we wtorkowym komunikacie, że w ciągu ostatniej doby liczba zgonów wzrosła o 81, do 5122. Dzień wcześniej zanotowano 78 ofiar śmiertelnych epidemii COVID-19. Resort zdrowia wskazał zarazem na spadek dynamiki zakażeń. Odnotował, że podczas ostatnich 24 godzin zanotowano 2,9 tys. infekcji, a łączna liczba zakażeń wynosi prawie 328 tys.
Pomimo spadku dobowej liczby zakażeń we wtorek portugalska Izba Lekarska (OM) ogłosiła, że wraz z luzowaniem restrykcji epidemicznych w okresie świątecznym istnieje duże ryzyko nasilenia się zachorowań na COVID-19.
"Dla SARS-CoV-2 nie istnieje Boże Narodzenie (…), a wszelkie spotkania stanowią okazję do infekcji, czasami mającej nieodwracalne skutki" - napisał we wtorkowym komunikacie szef OM Miguel Guimaraes, ostrzegając, że portugalska służba zdrowia może nie wytrzymać kolejnej fali epidemii.
W sobotę premier Portugalii Antonio Costa ogłosił, że jego gabinet nie zamierza wprowadzać żadnych restrykcji w podróżowaniu po kraju w okresie Bożego Narodzenia. Zapowiedział, że w noc wigilijną dopiero o 2.00, czyli o trzy godziny później niż obecnie, rozpocznie się godzina policyjna.
W piątek portugalski parlament przedłużył do 7 stycznia obowiązywanie w całym kraju stanu wyjątkowego. Przewiduje on m.in. nocną godzinę policyjną, weekendowy lockdown, a także ograniczenia w przemieszczaniu się pomiędzy powiatami.
Podczas ostatniej doby w Hiszpanii utrzymała się spadkowa tendencja zakażeń koronawirusem - podały we wtorek regionalne służby medyczne. Liczba zgonów wciąż wynosi powyżej 130 dziennych przypadków.
We wtorek ministerstwo zdrowia Hiszpanii nie podało danych dotyczących rozwoju sytuacji epidemicznej. Jednak z informacji służb medycznych wspólnot autonomicznych wynika, że podczas minionych 24 godzin utrzymała się tendencja spadkowa infekcji niemal we wszystkich regionach.
Jak wynika ze statystyk władz medycznych wspólnot, podczas ostatniej doby w Hiszpanii zanotowano niewiele ponad 5 tys. zakażeń. Dzień wcześniej było ich ponad 5,8 tys.
Według poniedziałkowych danych ministerstwa zdrowia Hiszpanii dotychczas w kraju potwierdzono już 1,7 mln zachorowań na COVID-19, a także 46,6 tys. ofiar śmiertelnych pandemii.
Władze medyczne hiszpańskich regionów oszacowały, że podczas ostatniej doby wskutek zakażeń koronawirusem zmarły 132 osoby. Najwięcej z nich na terenie Katalonii oraz Andaluzji; odpowiednio 41 i 33.
Rząd regionu Andaluzji ogłosił we wtorek, że w związku z dobowym spadkiem liczby infekcji do poziomu nienotowanego od 18 sierpnia nosi się z zamiarem systematycznego luzowania obostrzeń epidemicznych. Wskazał, że podczas ostatnich 24 godzin zanotowano tam “zaledwie 434 przypadki” zakażenia.
We wtorek stopniowe luzowanie restrykcji epidemicznych zapowiedziały również władze sąsiadującej z Andaluzją wspólnoty autonomicznej Murcji, gdzie podczas ostatniej doby zmarły dwie osoby, a potwierdzono 106 przypadków zakażenia.
Rząd wspólnoty autonomicznej Madrytu ogłosił we wtorek akcję przeprowadzania w aptekach w stołecznej aglomeracji testów na obecność koronawirusa. Wykonywane w ok. 2,8 tys. aptekach badania mają ułatwić lokalizowanie ognisk zakażeń i przerywanie ich łańcucha.
Władze aglomeracji stolicy Hiszpanii mają już gotowy plan przeprowadzania testów antygenowych w aptekach na terenie całej wspólnoty autonomicznej i chciałyby rozpocząć tę akcję "tak szybko, jak to tylko możliwe" - poinformował odpowiedzialny za służbę zdrowia regionu Madrytu Enrique Ruiz Escudero.
"Ostatnią formalnością przed rozpoczęciem masowych testów antygenowych w aptekach wspólnoty autonomicznej Madrytu jest zgoda ze strony ministerstwa zdrowia Hiszpanii. Czekamy na nią od końca listopada" - dodał.
Przedstawiciel służb medycznych stołecznej aglomeracji wyjaśnił, że dzięki masowej akcji testów na koronawirusa "władzom regionu udałoby się szybko zlokalizować ogniska infekcji i przeciąć łańcuch zakażeń".
Dziennik "El Mundo" przypomniał we wtorek, że pomimo wcześniejszych negatywnych ocen ministra zdrowia Salvadora Illi wobec planu masowych testów w aptekach regionu Galicji, resort zdrowia nie wyklucza wydania zgody na ten program we wspólnocie Madrytu już w połowie grudnia.
We Francji w ciągu ostatnich 24 godzin liczba wykrytych przypadków koronawirusa wzrosła do 13 713, dzień wcześniej było ich 3411, a w ubiegły wtorek - 8083 - podał we wtorek resort zdrowia. Łącznie w kraju zanotowano 2,31 mln zakażeń.
W 11. dniu po poluzowaniu restrykcji liczba osób na oddziałach intensywnej terapii spadła o 110 do 3088, zbliżając się granicy 2,5-3 tys., co miało być jednym z warunków zakończenia w połowie grudnia ogólnokrajowej kwarantanny.
Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział w ubiegłym miesiącu, że aby zakończyć 15 grudnia ogólnokrajową kwarantannę, liczba dobowych infekcji powinna spaść do 5 tys., a liczba pacjentów na oddziałach intensywnej opieki medycznej powinna wynosić nie więcej niż 2,5-3 tys.
