MZ: blisko 25 tys. osób w programie DOM - strona 2

07.12.2020
Katarzyna Lechowicz-Dyl, Marzena Kozłowska, Olga Zakolska, Karol Kostrzewa

"Jak wszyscy wiemy, weekend to jest czas, w którym podstawowa opieka zdrowotna nie zleca badań. W weekend jako Polacy mniej się testujemy, co widać po punktach drive-thru. Stąd też te dzisiejsze 4,4 tys. pozytywnych wyników nie pewno nie odzwierciedla sytuacji, która będzie w tygodniu. Te wyniki na pewno będą wyższe, raczej musimy się przygotować, że będą w granicach 10 tys. i powyżej. Jednak dość istotne jest to, że rzeczywiście ta liczba ustabilizowała nam się poniżej 20 tys." - powiedział Andrusiewicz.

Rzecznik resortu zwrócił uwagę na spadek liczby zajętych łóżek covidowych - wg najnowszych danych z powodu koronawirusa w szpitalach przebywa 19 917 osób. "Spadła nam też liczba zajętych respiratorów, w tej chwili to jest poniżej 1,9 tys. respiratorów" - dodał.

Wskazał, że o tym, jak przebiega epidemia, świadczy też liczba zleceń z podstawowej opieki zdrowotnej. "Jeżeli obserwowaliśmy wyniki z ubiegłego tygodnia, to przez większość tygodnia liczba zleceń z podstawowej opieki zdrowotnej nie przekraczała 20 tys. To było od 17 tys. do 19 tys. Ta liczba zleceń z podstawowej opieki zdrowotnej przekłada się wprost (...) na liczbę wykonanych testów i wyników pozytywnych" - powiedział.

"Myślimy o odmrażaniu łóżek 'niecovidowych'"

Rzecznik resortu zdrowia był pytany, dlaczego otwierane są nowe szpitale "covidowe", skoro nie jest wypełniony pacjentami szpital na Stadionie Narodowym. Adrusiewicz odparł, że szpitale tymczasowe to bufor na ewentualną trzecią falę epidemii, która - jak mówił - może nas czekać na przełomie stycznia i lutego.

"Więc ten bufor jest nam potrzebny, tym bardziej, że w perspektywie najbliższych tygodni myślimy o odmrażaniu części łóżek w szpitalach standardowych dla pacjentów 'niecovidowych'. Pamiętajmy, że służbę zdrowia musimy przywracać także dla pacjentów, którzy nie są pacjentami 'covidowymi'" - podkreślił Andrusiewicz.

Mówił, że chodzi o to, aby nie powrócić do wysokiej liczby zgonów, które wynikały nie tylko z zachorowania na COVID-19. Andrusiewicz powiedział, że obecnie w kraju jest ok. 800 łóżek w szpitalach tymczasowych. "Oczywiście one nie są wszystkie uruchomione i to nie jest tak, że NFZ płaci za każde łóżko, które już czeka, ponieważ są uruchamiane w segmentach. Ale na dziś jest ok. 800, na pewno będzie więcej" - podkreślił rzecznik MZ.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!