Większość lokali usługowych w Seulu będzie mogła być otwarta jedynie do godz. 21 - ogłosił w piątek p.o. burmistrza tego miasta Seo Dzeong Hiup. To efekt nowej fali zakażeń koronawirusem w południowokoreańskiej stolicy.
W 10-milionowej metropolii odnotowano poprzedniej doby 463 nowe przypadki COVID-19, najwięcej od początku pandemii. Nowe restrykcje będą kolejnym krokiem podjętym przez władze; wprowadzone 10 dni wcześniej ograniczenia nakładające limit osób mogących przebywać w barach nie spowolniły tempa rozprzestrzeniania się wirusa.
Jak zapowiedział w piątek premier Korei Płd. Czung Sie Kiun, w niedzielę zostanie podjęta decyzja w sprawie wprowadzenia nowych restrykcji w całym kraju. Władze zaapelowały też do rodaków, by w tym roku przenieśli obchody Bożego Narodzenia i Nowego Roku do internetu.
Od początku pandemii w Korei Południowej wykryto 36 332 przypadki COVID-19 i stwierdzono 536 zgonów wśród zakażonych osób.
Piąty dzień z rzędu Indie notują mniejszy niż 40 tys. dobowy przyrost zakażeń SARS-CoV-2, co w ocenie władz świadczy o stopniowym obniżaniu się tempa rozprzestrzeniania koronawirusa. W ciągu ostatnich 24 godzin zarejestrowano 36 595 zakażeń i 540 zgonów.
Całkowity bilans zakażeń SARS-CoV-2 od początku epidemii wynosi w kraju 9,57 mln przypadków, a liczba wszystkich zgonów z powodu COVID-19 sięga 139 188 - podały w piątek indyjskie władze medyczne.
Indie są po Stanach Zjednoczonych krajem, który najbardziej dotknęła pandemia koronawirusa. Na całym świecie zarejestrowano już około 65 mln przypadków infekcji.
Spadek dziennych zakażeń w Indiach do poziomu poniżej 40 tys. jest odbierany jako pozytywny sygnał świadczący, że dynamika rozprzestrzeniania się koronawirusa osłabła. Eksperci medyczni w Indiach obawiali się, że po okresie hinduistycznych świąt, obchodzonych przed dwoma tygodniami, nastąpi gwałtowny wzrost zakażeń, ale tak się nie stało.
W obawie przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa wśród obywateli Indii ministerstwo spraw wewnętrznych zezwoliło poszczególnym stanom na nakładanie lokalnych ograniczeń, takich jak godzina policyjna czy częściowy lockdown na poziomie stanu, dzielnicy, czy miasta, ale obwarowało tego rodzaju decyzje koniecznością konsultowania ich z władzami centralnymi.
W ciągu ostatniej doby zanotowano w Turcji 32 381 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Liczba ta obejmuje też przypadki bezobjawowe - poinformowało w czwartek ministerstwo zdrowia. W tym samym czasie liczba zgonów z powodu COVID-19 wzrosła o 187. Łącznie w Turcji od początku epidemii zmarło 14 316 osób.
Przez ostatnie cztery miesiące Turcja podawała jedynie liczbę przypadków zachorowań na COVID-19 z objawami chorobowymi, lecz od ponad tygodnia informuje już o wszystkich przypadkach zakażenia, także bezobjawowego.
W poniedziałek prezydent Recep Tayyip Erdogan ogłosił w kraju kolejne restrykcje, które zaczęły obowiązywać dzień później. Wprowadzono w tygodniu godzinę policyjną między godziną 21 i 5 oraz lockdown w weekendy - w piątek od godziny 21 do 5 rano w poniedziałek.
