Podczas ostatniej doby liczba nowych zakażeń koronawirusem w Portugalii wyraźnie spadła, do poziomu 3,2 tys. - poinformował rząd tego kraju. Tymczasem polityk opozycyjnej Partii Socjaldemokratycznej (PSD) Luis Marques Mendes ujawnił, że resort zdrowia odbierze 22 mln dawek szczepionki, czyli znacznie więcej, niż wynika z wcześniejszych deklaracji ministerstwa.
W poniedziałkowym komunikacie służby medyczne Portugalii ogłosiły, że w ostatnim dniu listopada doszło do znaczącego spadku nowych infekcji, odbiegającego od poziomu notowanego w tym miesiącu, wynoszącego pomiędzy 4 tys. a 6,5 tys. przypadków. Ze statystyk ministerstwa zdrowia wynika, że podczas minionych 24 godzin liczba zakażonych wzrosła w Portugalii o ponad 3,2 tys., do 298 tys.
Nie słabnie tymczasem dobowy poziom zgonów, spowodowanych infekcją koronawirusa. Podczas ostatniej doby zanotowano 78 nowych ofiar śmiertelnych COVID-19. W sumie zmarło tam już 4,5 tys. osób.
Tymczasem, jak ujawnił telewizji SIC polityk opozycyjnej Partii Socjaldemokratycznej Luis Marques Mendes, rząd Portugalii zapewnił już sobie 22 mln dawek szczepionek przeciw koronawirusowi. Dodał, powołując się na źródła w firmach farmaceutycznych, że pierwszy transport szczepionek miałby trafić do Portugalii już w styczniu.
Według Mendesa proces ogólnokrajowych szczepień miałby trwać co najmniej do lipca 2021 r., a dawki szczepionek pochodzić od pięciu firm: Pfizer, AstraZeneca, Johnson & Johnson, Moderna oraz Curevac.
W piątek rząd Portugalii ogłosił, że zawarł już cztery umowy z producentami szczepionek przeciwko SARS-CoV-2. Socjalistyczny gabinet Antonia Costy zapowiedział, że spodziewa się odebrać w pierwszej połowie 2021 r. około 16 mln dawek szczepionek.
Podczas minionej doby w Hiszpanii wykryto ponad 6,6 tys. nowych zakażeń koronawirusem. Oznacza to najniższą od października dobową liczbę infekcji - podało w poniedziałek hiszpańskie ministerstwo zdrowia. Z jego komunikatu wynika, że do poniedziałkowego wieczora w całym kraju zanotowano łącznie 1,64 mln przypadków COVID-19.
Komentując spadek liczby nowych infekcji minister zdrowia Salvador Illa wyraził pogląd, że malejąca dynamika zakażeń jest wynikiem obowiązujących w kraju restrykcji epidemicznych, a także sumiennego ich przestrzegania przez obywateli. “Nasi obywatele po raz kolejny pokazują ogromne zaangażowanie na rzecz walki z epidemią” - ocenił hiszpański minister zdrowia.
Kierowany przez Illę resort przekazał, że do poniedziałkowego wieczora liczba zgonów po zakażeniu koronawirusem przekroczyła w Hiszpanii poziom 45 tys. Przypomniał, że tylko podczas ostatniej doby potwierdzono 133 nowe ofiary śmiertelne epidemii, z czego najwięcej w Andaluzji i Katalonii.
Z poniedziałkowego komunikatu hiszpańskiego ministerstwa zdrowia wynika, że liczba zakażeń koronawirusem w ciągu ostatnich 14 dni utrzymywała się w całym kraju na średnim poziomie 275,5 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Ministerstwo ujawniło też, iż do poniedziałku w całej Hiszpanii przeprowadzono ponad 18,1 mln testów na obecność koronawirusa.
406 osób zakażonych koronawirusem zmarło w ciągu ostatnich 24 godzin we Francji - podało w poniedziałek ministerstwo zdrowia tego kraju. Stwierdzono 4005 nowych infekcji. Poniedziałkowe dane oznaczają znaczny spadek liczby dobowego przyrostu zakażeń w porównaniu z dwoma poprzednimi dniami - w niedzielę było 9784 nowych infekcji, w sobotę 12 580.
Siedmiodniowa średnia krocząca codziennych nowych przypadków zakażenia, która uśrednia tygodniowe raporty, wynosi 11 118, czyli najmniej od prawie dwóch miesięcy. W sumie we Francji koronawirusem od początku epidemii zakaziło się 2 222 488 osób. Zmarło 52 731 osób.
672 osoby zmarły na COVID-19 ostatniej doby we Włoszech, potwierdzono 16 377 nowych zakażeń koronawirusem - podało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. Ten spadek infekcji zanotowano przy 130 tysiącach testów. Dzień wcześniej było ponad 40 tysięcy badań więcej. W niedzielę informowano o 541 zgonach i 20 tysiącach nowych zakażeń.
Bilans zgonów od początku epidemii wzrósł do 55 576. Koronawirusa wykryto dotychczas u 1,6 miliona mieszkańców Włoch. Wyzdrowiało 757 tysięcy osób ; jednego dnia ponad 23 tysiące. Obecnie zakażonych jest co najmniej 788 tysięcy osób. Liczba hospitalizowanych pacjentów wynosi 33 tysiące, wzrosła o 308. Na oddziałach intensywnej terapii przebywa 3744 najciężej chorych na COVID-19, o 9 mniej niż dzień wcześniej.
Znacznie zmalała, do 1900, dzienna liczba potwierdzonych przypadków COVID-19 w Lombardii. Najwięcej, po ponad 2 tysiące, zarejestrowano w Wenecji Euganejskiej i Emilii-Romanii.
Szef krajowego Instytutu Zdrowia Silvio Brusaferro oświadczył podczas debaty, że pandemia i jej skutki potrwają jeszcze nawet półtora roku. "To nie jest takie wydarzenie jak trzęsienie ziemi czy powódź; to stres, który rozciąga się w czasie" - zauważył.
W Lombardii w drugiej fali pandemii do prawie 93 procent zakażeń koronawirusem doszło w domach i podczas spotkań rodzinnych - to ustalenia naukowców z Mediolanu, Pawii i włoskiego ministerstwa zdrowia. Restrykcje okazują się skuteczne w przestrzeni publicznej.
Carlo Signorelli, wykładowca higieny i zdrowia publicznego na mediolańskim uniwersytecie San Raffaele powiedział relacjonując wyniki badań, że w ich trakcie porównano dane na temat zakażeń SARS-Cov-2 przed wprowadzeniem restrykcji w drugiej fali i po tym, jak weszły w życie takie kroki, jak godzina policyjna, częściowe zamknięcie szkół, ograniczenie handlu, praca zdalna.
