Katowice - szpital tymczasowy będzie gotowy z końcem tygodnia

24.11.2020
Anna Gumułka

Pierwszy w woj. śląskim szpital tymczasowy, tworzony w hali Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach, będzie gotowy na przyjęcie pacjentów z końcem tego tygodnia – poinformowano podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

"Zaawansowanie prac przekroczyło 90 proc. Zakładamy, że na koniec tego tygodnia będzie operacyjna możliwość przyjęcia pierwszego pacjenta do tego szpitala" – oświadczył podczas konferencji wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

Jak podkreślił dr Piotr Grazda, dyrektor Szpitala MSWiA w Katowicach, który jest generalnym wykonawcą szpitala tymczasowego, zakończyły się prace techniczne i trwa wyposażanie. Tymczasowa placówka na 500 łóżek – w tym 100 w standardzie oddziału intensywnej opieki medycznej – jest przygotowana na profesjonalne leczenie chorych na COVID-19, z chorobami współistniejącymi i ewentualnymi powikłaniami.

"Przyjechał właśnie tomograf komputerowy, mamy sztuczne nerki dla pacjentów dializowanych, jesteśmy przygotowani na przyjęcie chorych ze schorzeniami kardiologicznymi, diabetologicznymi, z ostrą niewydolnością oddechową. Mamy 3 sale zabiegowe: jedna wyposażona w sprzęt endoskopowy do kolonoskopii, gastroskopii, bronchoskopii, druga sala chirurgiczna, zabiegowa, trzecia wyposażona w sprzęt okulistyczny, laryngologiczny, aby zabezpieczyć jak najszerzej możliwe powikłania, które występują u pacjentów z chorobą COVID-19" – wyliczał dyrektor Piotr Grazda.

Skompletowano już kadrę rekrutowaną przez Szpital MSWiA za pośrednictwem specjalnej strony internetowej. Personel w razie potrzeby będzie mógł nocować w pobliskich hotelach. Podpisano dotąd 140 umów, w tym 40 z lekarzami, a pozostałe w większości z pielęgniarkami. To ma wystarczyć w pierwszym etapie działania szpitala tymczasowego, który – jak podano podczas konferencji – będzie uruchamiany modułowo, czyli etapami, w miarę potrzeb.

"Nie ma potrzeby od razu uruchamiać szpitala na 500 łóżek, zabierając kadrę, która może pracować w innych szpitalach, w miejscach, gdzie jest potrzebna innym pacjentom – covidowym i niecovidowym. W pierwszym etapie może wystarczy 100-200 miejsc, a kiedy będzie potrzeba uruchomienia 500 miejsc, podpiszemy dodatkowe umowy, by zabezpieczyć 500 łóżek. Trzeba postępować roztropnie i mądrze" – podkreślił wojewoda Wieczorek.

Wojewoda przedstawił też koncepcję działania szpitala tymczasowego w dłuższej perspektywie, wypracowaną – jak zaznaczył – w procesie konsultacji z ekspertami, szefami szpitali, samorządowcami i szefami izb lekarskich i pielęgniarskich. W pierwszym etapie ma on zatem pełnić w systemie opieki zdrowotnej funkcję asekuracyjną, wspierając wojewódzkie pogotowie ratunkowe, aby w każdej chwili zapewnić szybkie przyjęcie pacjenta z COVID-19, choć nadal będą oni też trafiać do wszystkich szpitali w regionie, mających miejsca dla takich chorych.

Szpital może też czasowo odciążać szpitale, które rozbudowują swoje instalacje tlenowe – tlen to jeden z kluczowych leków dla chorych na COVID-19. W dłuższej perspektywie szpital w MCK ma odegrać ważną rolę w "odmrażaniu" służby zdrowia, przejmując leczenie chorych na COVID-19 tak, by inne placówki mogły w większym zakresie leczyć pacjentów chorujących na inne choroby.

Wojewoda poinformował też, że prace przy dwóch kolejnych planowanych w regionie szpitalach tymczasowych, tworzonych przez spółkę Węglokoks w Pyrzowicach i Ustroniu, są już zaawansowane w ok. 60 proc.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!