Tajwan - mimo braku lokalnych zakażeń wracają restrykcje - strona 2

20.11.2020
Z Tajpej Aleksandra Bielakowska

Osoby, które złamią nakaz, muszą liczyć się z mandatami, których wysokość waha się pomiędzy 3 tys. a 15 tys. tajwańskich dolarów (ok. 400 do 2 tys. złotych).

Tajwańskie Centrum do spraw Kontroli Chorób (CDC) podało, że na razie nie planuje odwoływać imprez masowych, ale rekomenduje organizatorom określić limity osób, które mogą brać udział w takich wydarzeniach.

CDC ogłosiło również, że w sezonie zimowym każda osoba przylatująca lub przesiadająca się na Tajwanie ma obowiązek okazania negatywnego wyniku testu na koornawirusa, zrobionego w ciągu ostatnich 72 godzin. Wcześniej obostrzenia te nie były stosowane wobec obywateli i rezydentów Tajwanu. Dodatkowo, na obowiązek testu nie będzie miał również wpływu cel wizyty; wyjątkiem są jedynie członkowie załóg samolotowych i marynarze. W praktyce oznacza to, że żadna osoba z pozytywnym wynikiem testu nie zostanie wpuszczona na Tajwan.

Minister zdrowia Chen Shih-chung na antenie radia Hit FM podkreślił, że w rozpoczynające się w lutym święta Księżycowego Nowego Roku i związane z nimi częstsze podróże mogą przyczynić się do pogorszenia sytuacji pandemicznej na świecie, co z kolei może doprowadzić do obciążenia tajwańskiego systemu opieki zdrowotnej. W związku z tym Chen zwrócił się do przebywających za granicą obywateli Tajwanu, którzy planują przyjechać do domu na święta, zalecając im wcześniejszy powrót.

Księżycowy Nowego Rok jest najważniejszym świętem w Azji i każdego roku stanowi szczyt sezonu podróży, także na Tajwanie.

Minister podkreślił również, że wprowadzone restrykcje mają na celu nie tylko przeciwdziałanie koronawirusowi, ale także zachorowaniom na grypę, których liczba może ulec gwałtownemu wzrostowi w tym ożywionym podróżniczo okresie.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!