W Krynicy-Zdroju w środę zaczął działać tymczasowy szpital covidowy, który może przyjąć 168 pacjentów. Choć zorganizowano 80-osobowy personel pielęgniarski, to brakuje lekarzy. Na potrzebnych 25-30 medyków zatrudnionych jest tu na razie kilkunastu – powiedział podczas konferencji prasowej dr Sławomir Kmak kierujący pracą lecznicy.
„Dzisiaj jesteśmy gotowi do tego, żeby przyjąć pacjentów. Będziemy rozmawiali z dyrektorami szpitali subregionu sądeckiego, ale też z całego województwa małopolskiego, aby pacjent, który ma trafić do szpitala tymczasowego w Krynicy, jak najszybciej został tutaj przekazany” – powiedział dr Kmak.
Dyrektor wyjaśnił, że zadaniem tego szpitala będzie również odblokowywanie szpitali, które przyjmują bardzo dużą liczbę chorych.
W szpitalu tymczasowym zatrudnienie znalazły pielęgniarki, które wcześniej pracowały w przekształconym szpitalu wojskowym. Kolejną grupę pielęgniarek stanowią pracownice szpitala powiatowego w Krynicy-Zdroju, które zostały tu oddelegowane.
„Na dzisiaj mamy pełny zespół pielęgniarski, czyli ponad 80 osób. Mamy zarekrutowany pełny zespół związany z obsługą techniczną tego szpitala. Mamy także kilkunastu lekarzy i kolejni lekarze dochodzą. Szacujemy, że będziemy potrzebowali w granicach 25 - 30 etatów lekarskich i taką liczbę w najbliższych dniach osiągniemy. Na dzisiaj jesteśmy gotowi, żeby bezpiecznie pracować w tym szpitalu w oparciu o ten zespół który mamy” – zapewnił dr Kmak.
Placówka została utworzona w 20. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny, który wymagał pełnego wyposażenia i dostosowania. To pierwsza placówka medyczna na południu kraju powstała w ramach strategii rządu zakładającej budowę szpitali tymczasowych w każdym województwie. Inwestycję realizowała spółka Tauron. W szpitalu m.in. zainstalowano nowy system zapewniający dostęp do tlenu, system wzywania służb medycznych oraz zaopatrzono placówkę w sprzęt medyczny i nowe łóżka szpitalne. Pacjenci będą leczeni w salach 1, 2 i 3-osobowych z łazienkami.
Podczas konferencji prasowej inaugurującej otwarcie szpitala w Krynicy-Zdroju wojewoda małopolski Łukasz Kmita powiedział, że dzięki decyzji premiera realizowanej wspólnie przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Obrony Narodowej i Ministerstwo Aktywów Państwowych, został zbudowany w Małopolsce bezpieczny system covidowej służby zdrowia.
„W Małopolsce to nie jedynie Krynica dzisiaj jest otwierana. Przypomnę, że pierwszym szpitalem tymczasowym, któremu przywróciliśmy funkcję szpitala, były budynek tak zwanego CUMRiK-u, czyli budynek byłego szpitala uniwersyteckiego. Tam leżą pacjenci respiratorowi, oiom-owi jakiej pacjenci, którzy mają koronawirusa, ale nie są w tak ciężkim stanie” - dodał Kmita.
Kolejne szpitale tymczasowe powstają w Tarnowie w arenie „Jaskółka” oraz w Krakowie w hali EXPO, w małej hali Tauron Areny i w dawnych budynkach Szpitala Uniwersyteckiego przy ul. Kopernika i Śniadeckich.
