Bułgaria - medycy przeciwni rządowej strategii

16.11.2020
Z Sofii Ewgenia Manołowa

Do poważnych sporów między pracownikami medycznymi a władzami dochodzi w Bułgarii na tle rządowej strategii walki z epidemią COVID-19. Najwięcej sprzeciwu budzi rozporządzenie ministra zdrowia o stworzeniu "oddziałów covidwych" w każdym szpitalu.

W poniedziałek personel centralnego szpitalu onkologicznego w Sofii podczas zorganizowanej akcji protestu kategorycznie sprzeciwił się powstaniu oddziału dla chorych na COVID-19 w jego placówce.

„Jesteśmy gotowi pomóc każdemu szpitalowi, w którym jest koronawirus, lecz niedopuszczalne jest utworzenie takiego oddziału u nas. My bronimy chorych na raka. W naszym szpitalu jest tylko jedno wejście. Zakażeni koronawirusem w sposób nieunikniony spotkają się z chorymi na raka, których stan jest bardzo delikatny i którzy wymagają ochrony” – podkreślił w wypowiedzi dla radia publicznego jeden z lekarzy, prof. Panaiot Kurtew.

Do podobnego protestu doszło w jedynej w kraju klinice transplantologii w Sofii, którą poddano reorganizacji z powodu utworzenia oddziału covidowego w jej budynku. Całe kierownictwo kliniki podało się do dymisji, wywołując ogromne zaniepokojenie u pacjentów.

Ministerstwo zdrowia obstaje przy pomyśle tworzenia w każdym szpitalu oddziałów dla chorych z koronawirusem, jednak w większości szpitali na prowincji brakuje dla nich personelu. „Meble mamy, lecz łóżko szpitalne oznacza całą towarzyszącą temu infrastrukturę z personelem i aparaturą, których brak” – podkreślił szef stowarzyszenia szpitali gminnych dr Nedełczo Totew.

Na apel małych szpitali o pomoc odezwali sią studenci medycy z ostatniego roku studiów. Posłowie-lekarze z klubu opozycyjnej Bułgarskiej Partii Socjalistycznej również wyruszyli na prowincję. Minister zdrowia Kostadin Angełow podejmuje decyzje o tymczasowym delegowaniu lekarzy na prowincję, lecz bardzo często spotyka się z odmową. Oficjalnie już władze przyznają, że mimo formalnie dużej liczby łóżek szpitalnych i rezerwy wolnych miejsc szanse pacjenta na przyjęcie do szpitala zależą od osobistych kontaktów i poręczeń.

Odmienne stanowisko reprezentuje m.in. były minister zdrowia Petyr Moskow, którego zdaniem należy przekształcić duże szpitale z 400 i więcej miejscami w placówki przeznaczone wyłącznie do leczenia zakażonych koronawirusem.

Jednocześnie szef instytutu pilnej pomocy medycznej prof. Asen Bałtow poinformował, że rośnie odsetek młodych ludzi hospitalizowanych z komplikacjami w wyniku infekcji SARS-CoV-2. Główną przyczyną jest późna hospitalizacja - podkreślił.

Liczba wykrytych zakażeń w Bułgarii wzrosła w ciągu ostatniej doby o 816, do 98 251, a zgonów w związku z COVID-19 o 39, do 2130. Są to jednak wyłącznie przypadki śmiertelne w szpitalach.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!