Indie poinformowały w poniedziałek, że w ciągu ostatniej doby zarejestrowały 30 548 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. To najmniej od czterech miesięcy, ale w kraju rosną obawy o ostatnie przyrosty infekcji w stołecznym Delhi. Ministerstwo zdrowia podało w poniedziałek, że ogółem liczba zakażonych w Indiach od początku pandemii wzrosła do ponad 8,84 mln.
Uznano, że kraj wykazuje tendencję spadkową średniej dziennej liczby przypadków w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Ministerstwo zgłosiło również 435 zgonów w ciągu ostatniej doby, przez co łącznie liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 130 070.
Od połowy września liczba przypadków zakażeń w Indiach stale spada, ale terytorium stołeczne Delhi walczy z ostatnimi dobowymi przyrostami infekcji, odnotowując więcej nowych przypadków niż jakikolwiek inny stan w Indiach - od kilku dni codziennie ponad 7 tys. zakażeń. Eksperci przypisują ten wzrost okresowi świątecznemu, niebezpiecznemu poziomowi zanieczyszczenia powietrza i spadkowi temperatur (z ponad 30 do 24-25 st. Celsjusza).
Nadal istnieją obawy co do zdolności infrastruktury zdrowia w Delhi do poradzenia sobie ze znaczną liczbą zakażeń - odnotowuje agencja AP. Indyjskie MSW oświadczyło, że samolotami przetransportuje lekarzy z innych regionów do stolicy, podwoi liczbę obecnych testów i zapewni 300 dodatkowych łóżek na oddziałach intensywnej terapii, aby walczyć z dalszym rozprzestrzenianiem się wirusa.
W niedzielę minister zdrowia Indii Harsh Vardhan przestrzegł, że wzrost liczby zakażonych w stolicy "prawdopodobnie zwiększy się w ciągu najbliższych kilku tygodni".
Indie, kraj liczący prawie 1,4 miliarda ludzi, są drugim po Stanach Zjednoczonych krajem na świecie najbardziej dotkniętym pandemią koronawirusa. W USA do tej pory odnotowano ponad 11 mln zakażeń.
W Iranie w ciągu ostatniej doby odnotowano 13 053 nowe zakażenia koronawirusem i 486 zgonów w związku z COVID-19 - poinformowało w poniedziałek ministerstwo zdrowia tego kraju. Rząd zapowiedział nałożenie większych restrykcji, by ograniczyć rozwój epidemii.
Rzeczniczka resortu zdrowia Sima Sadat Lari przekazała, że ogólna liczba zakażeń od początku pandemii sięgnęła 775 121, a liczba ofiar śmiertelnych - 41 979.
Prezydent Hasan Rowhani ogłosił w niedzielę "ogólną mobilizację narodu i rządu" do konfrontacji z trzecią falą koronawirusa – w ciągu ostatnich kilku tygodni liczba zakażeń i zgonów rośnie bowiem w alarmującym tempie.
Rząd zapowiedział w niedzielę, że od 21 listopada ostrzejsze ograniczenia zostaną nałożone na okres dwóch tygodni w Teheranie i w około 100 innych irańskich miastach. Restrykcje obejmą zamknięcie mniej istotnych firm i usług.
Według irańskich władz niektórym szpitalom zabrakło łóżek do leczenia nowych pacjentów. Przewodniczący rady miejskiej Teheranu Mohsen Haszemi ostrzegł, że w najbliższych tygodniach liczba zgonów w stolicy może sięgać 1000 dziennie.
Władze wezwały Irańczyków do przestrzegania protokołów zdrowotnych, wymagających zachowania dystansu społecznego i noszenia maseczek. Ludność ostrzeżono, że czekają ją "bardzo trudne miesiące".
