Trwa rekrutacja do pracy w szpitalu tymczasowym, który powstanie w Targach Kielce. Zgłosiło się ponad 500 osób, w tym 32 lekarzy, 156 pielęgniarek i 54 ratowników medycznych.
Szpital tymczasowy powstanie w stolicy regionu świętokrzyskiego w Targach Kielce. Docelowo przygotowanych ma zostać tam 300 miejsc (z możliwością rozbudowy do 1000) dla chorych na COVID-19, w tym około 50 miejsc respiratorowych.
Na stronie www.szpitalswietokrzyski.pl trwa rekrutacja do pracy w szpitalu. Z danych Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego wynika, że do tej pory formularze zgłoszeniowe wypełniło 505 osób. Zgłosiło się 32 lekarzy, 156 pielęgniarek i pielęgniarzy, 54 ratowników medycznych, 20 elektrotechników elektrokardiografii, 68 salowych, 77 opiekunów medycznych i 98 osób zainteresowanych pracą w charakterze obsługi technicznej.
Pod koniec października wojewoda świętokrzyski powiedział podczas konferencji prasowej, że w szpitalu tymczasowym ma pracować od 30 do 50 lekarzy, około 200 pielęgniarek i 50 osób personelu pomocniczego.
"Cały czas dostajemy kolejne ofert pracy. One przede wszystkim dotyczą personelu pomocniczego, natomiast nam najbardziej zależy na pracownikach medycznych: lekarzach, pielęgniarkach i ratownikach medycznych. Techników RTG mamy już chyba na tyle, że przy tej skromnej diagnostyce powinno już nam wystarczyć" – powiedział PAP Bartosz Stemplewski, dyr. Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach (placówki odpowiedzialnej na działalność szpitala tymczasowego).
Dodał, że liczba lekarzy, która się zgłosiła, jest wciąż niewystarczająca na potrzeby placówki. "Zaapelowaliśmy też do pracowników naszego szpitala i znaczna część lekarzy, która się zgłosiła, to są pracownicy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Problem polega jednak na tym, że my też mamy liczne absencje personelu medycznego. Będziemy się starali przetransferować jak największą liczbę tych osób do tej nowej komórki organizacyjnej. Musimy jednak zrobić to tak, aby to nie odbiło się na działalności naszego szpitala" – zaznaczył Stemplewski.
Dyrektor szpital dodał, że wie już jakie stawki będzie mógł zaoferować personelowi medycznego, który zgłosił się do pracy w szpitalu tymczasowym. "One na pewno będą wyższe od tych wynagrodzeń, które oferujemy w szpitalach. Jeśli nam zależy na tym, aby ludzie do nas przyszli, musimy ich czymś przyciągnąć" – nie ukrywał dyr. Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Cały czas trwają również prace przy budowie szpitala. Zdaniem prezesa Targów Kielce Andrzeja Mochonia inwestycja zostanie zakończona na przełomie listopada i grudnia. Całkowity jej koszt wyniesie około 11 mln zł.
