Na Ukrainie poprzedniej doby wykryto 10 611 nowych zakażeń koronawirusem, 191 chorych zmarło, 6802 wyzdrowiało, a hospitalizowano 1453 osoby - poinformował w środę ukraiński minister ochrony zdrowia Maksym Stepanow.
Minionego dnia zakażenie SARS-CoV-2 potwierdzono u 350 dzieci i 493 pracowników medycznych. W kraju przeprowadzono ok. 73 tys. testów, w tym ok. 44 tys. metodą PCR. Najwięcej infekcji wykryto w Kijowie (965).
Dotychczasowy rekord pod względem dziennej liczby infekcji padł w piątek i było to 10 746 zakażeń.
Od początku pandemii zakażenie wykryto na Ukrainie u 489 808 osób, z powodu COVID-19 zmarło 8947 chorych, a 221 459 osób uznano za wyleczone.
Na Ukrainie trwa tzw. kwarantanna adaptacyjna, polegająca na dostosowywaniu ograniczeń do sytuacji epidemicznej w danym regionie. Od poniedziałku wszystkie jednostki administracyjne znajdują się w pomarańczowej albo czerwonej strefie epidemicznej - w których przewidziane są najostrzejsze restrykcje. Władze rozpatrują możliwość wprowadzenia weekendowej kwarantanny.
432 osoby zmarły w Rosji na COVID-19 w ciągu minionej doby - poinformował w środę sztab rządowy. To najwyższa liczba przypadków śmiertelnych od początku pandemii. Dotąd liczba osób zmarłych nie przekraczała czterystu w ciągu 24 godzin.
Zakaziło się od wtorku 19 851 osób. Ogólna liczba zakażeń sięga teraz 1 836 969, liczba zgonów - 31 593. Wyzdrowiało od początku epidemii 1 369 357 osób, spośród których 18 616 opuściło szpitale w ciągu minionej doby.
Pod względem liczby zachorowań w ciągu doby na pierwszym miejscu jest Moskwa (4477 zakażeń), a za nią druga co do wielkości metropolia Rosji - Petersburg (1574) i sąsiadujący ze stolicą obwód moskiewski (701). Na kolejnych miejscach są obwody: niżnienowogrodzki (414), archangielski (338), Kraj Krasnojarski (327) i Republika Karelii (310) oraz obwody: woroneski (308), rostowski (również 308) i swierdłowski (306).
Prawie 80 proc. bułgarskich nauczycieli domaga się zamknięcia wszystkich szkół i przejścia na zdalne nauczanie z powodu pandemii - podaje opublikowana w środę ankieta wśród 4300 osób kadry nauczycielskiej. Tymczasem minister zdrowia Kostadin Angełow zarzucił społeczeństwu panikowanie.