Tymczasem w piątek wieczorem władze wspólnoty autonomicznej Madrytu zapowiedziały, że choć w dalszym ciągu liczba zgonów i zakażeń jest wysoka, to regionalny rząd planuje walczyć z epidemią w ramach izolowania kordonem sanitarnym poszczególnych rejonów stołecznej aglomeracji. Wykluczyły też zamiar zamykania hoteli i placówek gastronomicznych.
W Portugalii podczas ostatnich 24 godzin padł nowy rekord dobowych zakażeń koronawirusem. SARS-CoV-2 zakaziło się od czwartku 5550 osób - podało w piątek ministerstwo zdrowia. Najwięcej infekcji było w północnych dystryktach kraju, gdzie podczas minionej doby zanotowano 3006 przypadków.
Do piątkowego popołudnia potwierdzono łącznie 166,9 tys. zakażeń koronawirusem. Blisko 2,5 tys. pacjentów przebywa obecnie w szpitalach. W piątek służby medyczne potwierdziły rekordową liczbę pacjentów z COVID-19 na oddziałach intensywnej terapii. W ciągu ostatniej doby ich liczba wzrosła o 20 do 340 osób.
Jednym z najbardziej niebezpiecznych ognisk zakażenia jest obecnie szpital w mieście Leiria, w środkowej części kraju. W placówce tej potwierdzono podczas minionej doby 6 zgonów oraz 18 infekcji, z których aż 15 dotyczyło personelu medycznego.
Według szacunków ministerstwa zdrowia Portugalii między czwartkiem a piątkiem w całym kraju zmarło 52 pacjentów zainfekowanych koronawirusem. Łączna liczba ofiar śmiertelnych wynosi 2792.
Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa ogłosił w piątek wieczorem stan wyjątkowy w związku z nasilającą się epidemią COVID-19. Nowe restrykcje zaczną obowiązywać od poniedziałku.
W telewizyjnym wystąpieniu Rebelo de Sousa przypomniał, że wieczorem jednoizbowy parlament zatwierdził wprowadzenie stanu wyjątkowego. "Poparło go 84 proc. deputowanych" - odnotował.
"Ogłaszany stan wyjątkowy nie jest tak surowy jak poprzedni (…) i służy jedynie prewencji" - powiedział prezydent, zastrzegając, że przedłużenie nowych restrykcji będzie musiał ponownie zaakceptować parlament pod koniec listopada.
Prezydent wyjaśnił, że na podstawie przepisów o stanie zagrożenia rząd będzie mógł skierować do walki z pandemią służby mundurowe, ograniczać godziny funkcjonowania placówek handlu i usług, a także zakazać przemieszczania się obywateli w określonych porach dnia i w najbardziej doświadczonych przez COVID-19 powiatach.
"W chwili obecnej, trudnej dla nas wszystkich, musimy być zjednoczeni" - powiedział Rebelo de Sousa, apelując do obywateli o przestrzeganie nowych restrykcji w celu powstrzymania nasilających się przypadków infekcji.