W Chinach kontynentalnych zgłoszono poprzedniej doby 36 nowych zachorowań na COVID-19, w tym 6 przypadków lokalnych w regionie Sinciang, a także 33 nowe bezobjawowe zakażenia koronawirusem – podała w piątek państwowa komisja zdrowia.
W prefekturze Kaszgar w Sinciangu trwa czwarta runda powszechnych testów przesiewowych. Zarządzono je pod koniec października, gdy w prefekturze po wielu tygodniach bez lokalnych zakażeń wykryto nowe ognisko epidemii.
30 nowych potwierdzonych przypadków COVID-19 zdiagnozowano natomiast wśród osób powracających lub przybywających do Chin z zagranicy – wynika z dobowego sprawozdania komisji zdrowia.
Odnotowano także 33 nowe infekcje bezobjawowe, które nie są w Chinach zaliczane do „potwierdzonych przypadków COVID-19”. 18 z nich komisja określiła jako przywleczone z zagranicy.
Od początku pandemii w Chinach kontynentalnych zgłoszono łącznie 86 151 zachorowań na COVID-19. Oficjalny bilans zgonów nie zmienia się od wielu miesięcy i wynosi 4634.
Powyższe dane nie obejmują Hongkongu, gdzie służby medyczne odnotowały w piątek sześć nowych zakażeń wśród osób, które przybyły niedawno z zagranicy. Łączny bilans infekcji wykrytych w Hongkongu wzrósł do 5361, a 107 pacjentów zmarło.
Premier Japonii Yoshihide Suga ostrzegł w piątek, że istnieje ryzyko kolejnego wzrostu liczby zachorowań na COVID-19. Po raz pierwszy od sierpnia w kraju tym wykryto jednego dnia ponad 1000 nowych zakażeń koronawirusem, a eksperci wiążą to z ochłodzeniem.
„Musimy obserwować sytuację z większą ostrożnością, niż dotychczas” – powiedział w parlamencie Suga, cytowany przez japońską agencję prasową Kyodo.
Służby medyczne Japonii zgłosiły w czwartek 1050 nowych infekcji, co podniosło ogólny bilans zakażeń, wykrytych w tym kraju do 105 688. Od początku pandemii zmarło 1821 zakażonych pacjentów.
„W praktyce nadeszła trzecia fala” – powiedział gubernator prefektury Aichi, Hideaki Omura, odnosząc się do wzrostu liczby zakażeń, wykrywanych na tym obszarze w ostatnim tygodniu.