W Chinach kontynentalnych odnotowano poprzedniej doby 28 nowych zachorowań na COVID-19, w tym osiem przypadków lokalnych w regionie Sinciang na zachodzie kraju, a także 24 nowe bezobjawowe zakażenia koronawirusem – podała w czwartek państwowa komisja zdrowia.
W prefekturze Kaszgar w Sinciangu trwa czwarta runda powszechnych testów przesiewowych. Zarządzono je pod koniec października w związku z wykryciem tam nowego ogniska epidemii po wielu tygodniach bez lokalnych zakażeń.
20 spośród zgłoszonych w czwartek nowych przypadków COVID-19 wykryto wśród osób, które powróciły lub przybyły do Chin z zagranicy. Jako przywleczone określono również 22 spośród 24 nowych infekcji bezobjawowych.
Poprzedniego dnia w Chinach kontynentalnych odnotowano 17 nowych zachorowań i 128 nowych infekcji bezobjawowych. Zakażonych, którzy nie mają objawów choroby, nie zalicza się w Chinach do „potwierdzonych przypadków COVID-19”.
Łącznie od początku pandemii chińskie władze zgłosiły 86 115 przypadków COVID-19, a oficjalny bilans zgonów nie zmienił się od wielu miesięcy i wynosi 4634. Łączna liczba przypadków bezobjawowych nie została ogłoszona.
Powyższe dane nie obejmują Hongkongu, gdzie odnotowano w czwartek trzy nowe zakażenia koronawirusem, w tym dwa lokalne i jeden przywleczony z zagranicy. Łącznie w regionie wykryto 5348 infekcji, a 106 pacjentów zmarło.
Po 10 dniach w Indiach znów odnotowano w ciągu ostatniej doby ponad 50 tys. przypadków zakażenia koronawirusem, głównie w Delhi. Władze regionalne mówią o trzeciej fali infekcji w stolicy.
Resort zdrowia poinformował w czwartek o 50 210 zakażeniach SARS-CoV-2, które zwiększyły ogólną liczbę infekcji od wybuchu epidemii w tym kraju do 8,36 mln.
Liczba ofiar śmiertelnych w związku z COVID-19 wzrosła o 704, do 124 315. W środę informowano, że w ciągu poprzedniej doby w kraju wskutek COVID-19 zmarło 514 osób.
W Delhi odnotowano rekordową liczbę 6842 nowych przypadków w ciągu ostatnich 24 godzin. Szef rządu terytorium stołecznego Delhi Arvind Kejriwal przyznał w środę, że miasto przechodzi trzecią falę infekcji. Ma ponad 37 tys. aktywnych przypadków.
Ministerstwo przypisało wzrost zakażeń w regionie stołecznym okresowi świątecznemu i ostrzegło, że sytuacja może się pogorszyć z powodu tłoku na targach. 14 listopada wypada jedno z najważniejszych hinduistycznych świąt - święto Diwali.
Wzrost zakażeń ma miejsce w sytuacji, gdy w Delhi zaczęła spadać temperatura (do połowy grudnia ma ona spaść z 30 do 22 st. Celsjusza) i szybko pogarsza się jakość powietrza. Eksperci ds. zdrowia obawiają się, że relatywnie niskie temperatury i wysokie zanieczyszczenie powietrza pogłębią epidemię koronawirusa.
Z 8,36 mln potwierdzonych przypadków koronawirusa Indie są drugim krajem na świecie najbardziej dotkniętym epidemią po Stanach Zjednoczonych, gdzie stwierdzono 9,48 mln infekcji.
