Belgia otwiera 3 "superlaboratoria"

03.11.2020
Z Brukseli Łukasz Osiński

Możliwości testowania na koronawirusa w Belgii znacznie wzrosły od poniedziałku dzięki otwarciu pierwszych trzech z ośmiu tzw. superlaboratoriów - w Gandawie, Leuven i Mons. Mają one odciążyć laboratoria kliniczne i umożliwić ponowne badanie ludzi bez objawów. Jak podaje telewizja VRT, każde z nich będzie mogło przeprowadzić 7 tys. testów dziennie.

Jeszcze latem ówczesny minister odpowiedzialny za testy na koronawirusa Philippe De Backer (liberał flamandzki) obiecał, że zostanie utworzona tzw. krajowa platforma testowa, na którą miałoby się składać osiem laboratoriów uniwersyteckich. Trzy pierwsze rozpoczęły działanie w piątek, reszta zostanie uruchomiona w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Media informują, że powinny mieć łączną wydajność około 50 tys. testów dziennie.

Bruno Verhasselt, odpowiedzialny za laboratorium w Gandawie, które zatrudniło 40 pracowników, powiedział VRT, że będzie ono dostarczać wyniki w ciągu 24 godzin.

Wraz z otwarciem ośmiu "superlaboratoriów" Belgia powinna mieć wystarczające możliwości, aby umożliwić ponowne badanie osób bezobjawowych, które miały kontakty z zakażonymi lub powróciły z krajów lub regionów krajów o wysokim poziomie zakażenia koronawirusem.

Po raz pierwszy w szpitalach w Belgii leczonych jest w jednym czasie ponad 7000 chorych na COVID-19, najwięcej do tej pory - informują belgijskie media. 1302 pacjentów przebywa na oddziałach intensywnej terapii i jest to również najwyższa odnotowana dotąd liczba.

Jak podaje VRT, według ostatnich obliczeń w szpitalu przebywa 7231 pacjentów z COVID-19. W minionym tygodniu każdego dnia hospitalizowano średnio 660 pacjentów z tą chorobą. W poniedziałek statystyki się poprawiły - tego dnia hospitalizowano 596 pacjentów. 180 pacjentów zostało wypisanych ze szpitali. Nastąpił wzrost dziennej liczby zgonów w związku z COVID-19, która obecnie wynosi średnio 123.

W Belgii wykryto dotąd 440 923 zakażenia koronawirusem, 11 737 zakażonych osób zmarło w związku z COVID-19. W ciągu ostatniego tygodnia średnio 15 071 osób dziennie uzyskiwało pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Dziennie przeprowadza się około 63 tys. testów, z czego ok. 30 proc. daje wynik pozytywny.

Belgijski wirusolog Steven Van Gucht przekonywał w poniedziałek na konferencji prasowej, że choć liczba hospitalizacji i infekcji stale rośnie, to jednak rośnie wolniej. „Kolejne dwa dni pokażą, czy liczba hospitalizacji ustabilizuje się, czy nie” - wskazał.

Ekspert przekonuje, że liczba pacjentów na oddziałach intensywnej terapii będzie nadal rosła, prawdopodobnie do drugiego tygodnia listopada. "Obciążenie szpitali będzie się tylko zwiększać. Przed nami jeszcze długa droga” - wskazał.

W szpitalach w regionie stołecznym Brukseli wszystkie łóżka na oddziałach intensywnej terapii dla pacjentów COVID-19 są zajęte. „Wszystkie oddziały intensywnej opieki medycznej w Brukseli pracują na pełnych obrotach” - powiedział VRT Inge Neven z brukselskiej inspekcji zdrowia. „Oznacza to, że (...) powinno nastąpić automatyczne przeniesienie nowych pacjentów z Brukseli do jednego z innych szpitali w Belgii lub za granicą” - wskazała.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!