W Hiszpanii i Portugalii druga doba rekordów

31.10.2020
Z Lizbony Marcin Zatyka

W ciągu ostatniej doby resort zdrowia Hiszpanii zanotował rekordową liczbę zakażeń koornawirusem – ponad 25,5 tys. Nienotowaną wcześniej liczbę infekcji potwierdzono też w piątek w Portugalii – 4,6 tys. W obu krajach to drugi dzień rekordowych zakażeń.

Jak poinformował na konferencji prasowej minister zdrowia Hiszpanii Salvador Illa, między czwartkiem a piątkiem liczba nowych zakażeń SARS-CoV-2 zwiększyła się o ponad 25,5 tys., a w całym kraju potwierdzono podczas epidemii 1,18 mln zakażeń.

W ciągu ostatniej doby znacząco wzrosła też liczba zmarłych - o 239. Łączna liczba ofiar śmiertelnych COVID-19 przekracza w Hiszpanii 35,8 tys.

Illa zastrzegł, że pomimo wyraźnego nasilenia się epidemii koronawirusa rząd nie zamierza ogłaszać przymusowej izolacji społecznej. Wezwał jednak obywateli, aby ograniczyli do minimum wychodzenie z domów.

Do piątku z powodu nasilenia się drugiej fali epidemii COVID-19 kordonem sanitarnym objętych zostało 14 z 17 wspólnot autonomicznych Hiszpanii.

Miniona doba była rekordowa również w Portugalii, gdzie między czwartkiem a piątkiem potwierdzono nienotowaną wcześniej dobową liczbę zakażeń i zgonów, odpowiednio 4,6 tys. oraz 40.

Do piątkowego wieczora portugalskie ministerstwo zdrowia zanotowało łącznie 137,2 tys. infekcji oraz 2,4 tys. zgonów.

Wraz z drugą dobą rekordowej liczby zakażeń największe ugrupowania portugalskiego parlamentu zażądały w piątek od socjalistycznego rządu Antonia Costy ogłoszenia stanu wyjątkowego. Gabinet Costy odmawia, zastrzegając jednak możliwość wprowadzenia nowych obostrzeń.

Autonomiczny rząd Katalonii zgodził się na skierowanie do szpitali w tym północno-wschodnim regionie Hiszpanii studentów medycyny w zwiazku z rekordową liczbą zachorowań na COVID-19 i brakiem personelu medycznego.

Jak poinformował w piątek w TV3 przedstawiciel katalońskich służb medycznych Marc Ramentol, wraz z nasileniem się epidemii regionalne szpitale będą przyjmować do tymczasowej pracy na oddziałach studentów ostatniego roku medycyny.

Wyjaśnił, że we wszystkich szpitalach tego regionu systematycznie rośnie liczba hospitalizowanych, w tym pacjentów na oddziałach intensywnej terapii. “Zamierzamy skierować do walki z epidemią również studentów ostatniego roku pielęgniarstwa” - dodał.

Przypomniał, że w piątek władze Katalonii objęły wszystkie gminy regionu podczas rozpoczynającego się weekendu kordonem sanitarnym. Będzie on obowiązywał także podczas kolejnych weekendów do odwołania.

Ramentol zapowiedział, że rząd Katalonii rozważa wprowadzenie kolejnych restrykcji, gdyż obawia się paraliżu służby zdrowia w efekcie nasilających się zachorowań. Zastrzegł, że w sytuacji pogorszenia się sytuacji epidemicznej w najbliższym czasie może zostać ogłoszona przymusowa izolacja społeczna mieszkańców regionu.

Przedstawiciel katalońskich służb medycznych potwierdził, że od poniedziałku do stycznia Katalonia zamknie szkoły średnie oraz placówki oświatowe o profilu zawodowym.

We wtorek ponad 120 tys. lekarzy z całej Hiszpanii wzięło udział w strajku, w trakcie którego domagano się poprawy warunków pracy w służbie zdrowia w okresie epidemii. Jednym z żądań protestujących było uniemożliwienie władzom szpitali zawieranie umów o pracę z lekarzami, którzy nie ukończyli jeszcze specjalizacji.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!