Chińska państwowa komisja zdrowia zgłosiła w środę 42 nowe przypadki COVID-19, najwięcej od 10 sierpnia. Są wśród nich 22 zakażenia lokalne, zdiagnozowane w regionie Sinciang, gdzie po wykryciu ogniska infekcji władze przeprowadziły testy u ok. 4,75 mln osób. 20 spośród odnotowanych w środę nowych przypadków COVID-19 określono w dobowym sprawozdaniu jako przywleczone z zagranicy.
We wszystkich 22 przypadkach lokalnych w Sinciangu u pacjentów wykryto wcześniej zakażenie koronawirusem, ale dopiero poprzedniej doby zaobserwowano u nich objawy COVID-19. W regionie odnotowano również 19 nowych zakażeń bezobjawowych, które nie są w Chinach zaliczane do „potwierdzonych przypadków” choroby.
Powszechne testy przesiewowe w prefekturze Kaszgar w Sinciangu zarządzono po wykryciu tam niedawno pierwszego od kilku tygodni bezobjawowego zakażenia koronawirusem. Badania obejmujące ok. 4,75 mln mieszkańców prefektury zakończyły się we wtorek po południu, a wirusa wykryto łącznie u 183 osób – poinformowały władze.
Najnowsze zakażenia w Sinciangu wiązane są z fabryką odzieży, ale wciąż nie jest jasne, co było pierwotnym źródłem nowego ogniska.
Największa fala zachorowań minęła w Chinach kontynentalnych w marcu, ale od tamtej pory w kraju odnotowano szereg mniejszych, lokalnych ognisk epidemii. Władze stanowczo na nie reagowały, nakładając tymczasowe ograniczenia w przemieszczaniu się i stosując powszechne testy przesiewowe.
