Hiszpania - strajk ponad 120 tys. lekarzy

28.10.2020
Marcin Zatyka

Ponad 120 tys. lekarzy w Hiszpanii wzięło udział we wtorek w ogólnokrajowym strajku. Część z protestujących udała się na uliczne manifestacje, aby wyrazić swoją dezaprobatę wobec rządowego dekretu, służącego zwiększeniu liczby etatów lekarzy w szpitalach.

Największy protest odbył się po południu w Madrycie, gdzie kilkuset lekarzy zgromadziło się przed budynkiem Kongresu Deputowanych, niższej izby hiszpańskiego parlamentu. Łącznie w całym kraju w wiecach i marszach uczestniczyło kilka tysięcy lekarzy.

Uczestnicy manifestacji, które miały zazwyczaj spokojny przebieg, byli ubrani w stroje lekarskie, mieli na sobie maski ochronne oraz zachowywali dystans społeczny.

Jak poinformowały władze związku zawodowego lekarzy CESM, głównego organizatora strajku, kluczowym motywem protestu był sprzeciw wobec październikowego dekretu rządu Hiszpanii, zmieniającego m.in. warunki zawierania umów z pracownikami służby zdrowia w dobie epidemii koronawirusa.

Dokument ten przewiduje m.in. możliwość zakontraktowania przez władze medyczne wspólnot autonomicznych dodatkowych lekarzy, w tym medyków bez specjalizacji, a także większą mobilność personelu szpitalnego, na przykład - możliwość przerzucania załogi na inny oddział w sytuacji nagłego niedoboru personelu.

Protestujący lekarze podczas ulicznych manifestacji wzywali też władze Hiszpanii do zapewnienia placówkom służby zdrowia sprzętu medyczno-ochronnego z powodu nasilającej się drugiej fali koronawirusa.

Jak poinformował Tomas Torranzo, przewodniczący CESM, strajk będzie kontynuowany na terenie całego kraju w każdy ostatni wtorek miesiąca.

O ile władze CESM nazywają rządowy dekret dokumentem “niszczącym specjalizacje lekarskie”, o tyle rząd Pedra Sancheza zapewnia, że na podstawie obowiązujących tymczasowo, maksymalnie do 12 miesięcy, nowych przepisów hiszpańskie wspólnoty autonomiczne będą mogły zakontraktować 10 tys. dodatkowych lekarzy do walki z epidemią.

Podczas ostatniej doby w Hiszpanii i Portugalii znacząco wzrosła liczba nowych infekcji koronawirusem. We wtorek służby medyczne obu państw potwierdziły, że liczba zakażonych wzrosła podczas 24 godzin - odpowiednio - o 18,4 tys. oraz 3,3 tys.

Jak poinformowało we wtorek ministerstwo zdrowia Hiszpanii, od poniedziałku liczba nowych infekcji przekroczyła 18,4 tys. Dobę wcześniej wynosiła 17,3 tys.

Według statystyk resortu podczas minionych 24 godzin we wszystkich wspólnotach autonomicznych Hiszpanii zwiększyła się liczba pacjentów zakażonych koronawirusem. Najbardziej doświadczone epidemią są obecnie regiony Katalonii, Andaluzji, Madrytu oraz Nawarry.

Z wieczornego komunikatu służb medycznych Hiszpanii wynika, że do wtorku w całym kraju potwierdzono 1,11 mln przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2, a zmarło już 35,2 tys. zainfekowanych. W ciągu doby odnotowano 267 zgonów osób zainfekowanych koronawirusem. Dobę wcześniej potwierdzono 130 przypadków śmiertelnych.

Znaczący wzrost zachorowań i zgonów podczas ostatniej doby nastąpił też w Portugalii. Pomiędzy poniedziałkiem a wtorkiem zanotowano tam 28 ofiar śmiertelnych Covid-19. W sumie na chorobę tą zmarło już 2371 osób.

Resort zdrowia Portugalii wskazał we wtorkowym komunikacie na znaczne zwiększenie się liczby nowych zakażeń. O ile pomiędzy niedzielą a poniedziałkiem było ich 2,5 tys., to podczas kolejnej doby już 3,3 tys.

Od początku epidemii służby medyczne Portugalii potwierdziły już 124,4 tys. przypadków zakażenia. Szacują, że obecnie 1747 pacjentów znajduje się w placówkach medycznych, co jest najwyższą liczbą hospitalizowanych od początku wybuchu epidemii w tym kraju. Zwrócił uwagę, że ich liczba rośnie od sześciu dni.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!