COVID-19 we Włoszech, Francji, w Belgii i Holandii

27.10.2020
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Z Brukseli Łukasz Osiński

141 osób zmarło we Włoszech ostatniej doby na COVID-19, wykryto ponad 17 tysięcy nowych zakażeń koronawirusem, czyli o około 4 tys. mniej niż dzień wcześniej. Liczba testów wykonanych jednego dnia wynosi 124 tysiące - podało w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia.

Przyrost nowych potwierdzonych przypadków spadł wraz z liczbą wykonanych jednego dnia badań; było ich o 37 tysięcy mniej niż w niedzielę. Ponad 13 procent testów daje wynik pozytywny. Bilans zmarłych od początku epidemii wzrósł do 37 479. Koronawirusa wykryto dotychczas u 542 tysięcy osób, z których wyzdrowiało już 268 tysięcy.

Według danych Ministerstwa Zdrowia w tej chwili zakażonych jest 236 tysięcy mieszkańców Włoch. Liczba chorych na COVID-19 w szpitalach zwiększyła się o prawie tysiąc do około 13 tysięcy. Na intensywnej terapii przebywa ponad 1200 pacjentów, o 76 więcej niż dzień wcześniej. Liczby te zbliżone są do tych rejestrowanych w maju, w pierwszej fazie epidemii.

Poniedziałek jest pierwszym dniem obowiązywania nowego rządowego dekretu, zaostrzającego walkę z szerzeniem się wirusa. Lokale gastronomiczne otwarte są do 18.00, potem mogą prowadzić sprzedaż na wynos i dostawy. Zamknięte są baseny, siłownie, kluby fitness, kina, teatry i sale koncertowe. Zabroniono organizacji wesel.

Inne przepisy zostały wydane najpierw w autonomicznej prowincji Bolzano-Górna Adyga, gdzie przedłużono godziny otwarcia restauracji do 22.00, przy czym od 18.00 można obsługiwać klientów tylko przy stoliku. Przy jednym nie mogą usiąść więcej niż 4 osoby. Bary mogą być otwarte do 20.00.

"Wprowadzamy dużą część krajowego dekretu dostosowując niektóre przepisy do realiów w naszym terenie w ramach możliwości manewru, jaka wynika z naszej autonomii"- wyjaśnił szef miejscowych władz Arno Kompatscher.

Następnie takie samo rozporządzenie podpisał przewodniczący władz prowincji Trydent Maurizio Fugatti. Zapewnił, że wielką uwagę przykłada się tam do reguł bezpieczeństwa sanitarnego, co jego zdaniem pozwala na decyzję o przedłużeniu godzin otwarcia lokali.

Od razu na Sardynii, jak poinformował dziennik "La Repubblica", pojawił się postulat wprowadzenia "wzoru z Górnej Adygi".

W Mediolanie i Turynie na północy Włoch doszło w poniedziałek do gwałtownych protestów przeciwko zaostrzeniu restrykcji w ramach walki z pandemią. Głównym powodem manifestacji są ograniczenia w pracy lokali gastronomicznych.

W Mediolanie podczas demonstracji z udziałem setek osób petardami, kamieniami i butelkami obrzucono siedzibę władz regionu Lombardia, które wprowadziły tam godzinę policyjną od 23.00 do 5.00. Manifestanci zaatakowali też funkcjonariuszy straży miejskiej. Policja odpowiedziała użyciem gazów łzawiących. Podczas starć ranny został jeden policjant. Zatrzymano kilku najbardziej agresywnych uczestników manifestacji.

Do starć z policją doszło także w Turynie, gdzie manifestanci rzucali petardami w stronę policjantów. Demonstranci splądrowali też dwa sklepy. Zatrzymano 10 osób.

Napięcia zanotowano podczas kolejnego dnia protestów w Neapolu.

W Rzymie na placu na Zatybrzu, w tradycyjnym miejscu spotkań młodzieży, właściciele barów rozlali na ulice przeterminowane piwo, protestując przeciwko nakazowi zamknięcia lokali o godzinie 18.00.

26 771 zakażeń koronawirusem stwierdzono w ciągu ostatniej doby we Francji - poinformowało w poniedziałek ministerstwo zdrowia tego kraju. Zmarło 257 kolejnych zainfekowanych osób.

Poniedziałkowe dane oznaczają znaczny spadek w porównaniu z dniem poprzednim, gdy informowano o rekordowych 52 010 nowych zakażeniach. Resort przypomina jednak, że ostatnie liczby mogą nie odzwierciedlać rzeczywistości, bowiem w poniedziałki z reguły mają miejsca opóźnienia w raportowaniu bilansów z wielu regionów kraju.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!