Decyzją wojewody łódzkiego szpital w Kutnie od 30 października zostanie w całości przekształcony dla chorych na COVID-19. Dzięki temu - jak informują służby prasowe wojewody - baza tzw. łóżek covidowych w regionie zwiększy się o kolejne 241 miejsca, w tym sześć miejsc respiratorowych.
O przekształceniu Kutnowskiego Szpitala Samorządowego w placówkę przeznaczoną do zapobiegania, przeciwdziałania i zwalczania COVID-19 poinformowała w piątek rzeczniczka wojewody łódzkiego Dagmara Zalewska. Wojewoda Tobiasz Bocheński swoją decyzję uzasadnił dynamiką zakażeń wirusem SARS-CoV-2 oraz wzrastającym zapotrzebowaniem leczenia pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19. Dzięki przekształceniu kutnowskiego szpitala, na II poziomie zabezpieczenia baza tzw. łóżek COVIDowych w regionie zwiększy się o 241 miejsc, w tym sześć miejsc respiratorowych.
Starosta kutnowski Daniel Kowalik poinformował w piątek, że będą prowadzone rozmowy z wojewodą łódzkim oraz Narodowym Funduszem Zdrowia w zakresie pozostawienia w szpitalu oddziałów niezwiązanych ze zwalczaniem COVID-19.
Z kolei poseł KO Dariusz Joński zwrócił uwagę, że kutnowska placówka nie dysponuje odpowiednim sprzętem, który mógłby ratować życie chorym na COVID-19, bądź ma go w niewystarczającej ilości, by dobrze i płynnie diagnozować różne przypadki tej choroby. Dodał, że drugim problemem szpitala jest niewystarczająca liczba personelu medycznego, aby móc obsłużyć planowaną liczbę 241 łóżek.
Zalewska zaznaczyła, że decyzja wojewody została podjęta w oparciu o szereg konsultacji z ekspertami. "Ponadto służby wojewody są w stałym kontakcie z dyrekcją placówki i starostą kutnowskim, którzy bardzo odpowiedzialnie podeszli do powierzonych im zadań. Wszystkie te działania są podejmowane po to, żeby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom województwa łódzkiego" – wyjaśniła rzeczniczka.
Zapewniła, że pacjenci z innymi chorobami, którzy do tej pory byli leczeni w kutnowskim szpitalu znajdą pomoc w szpitalach w Łęczycy i w Łowiczu, które nie zostają przekształcone na szpitale covidowe. "Oczywiście pacjenci w stanach nagłego zagrożenia życia wymagający natychmiastowej interwencji otrzymają pomoc w szpitalu w Kutnie" - podkreśliła.
Według ostatnich danych z czwartku w województwie łódzkim, na blisko 1800 tzw. miejsc COVIDowych wszystkich poziomów leczenia szpitalnego, zajętych było 929. Placówki w regionie dysponowały też w sumie 141 respiratorami, z których 59 pozostawało w użyciu.
