W poszukiwaniu rezerw

19.10.2020
MSol
Kurier MP

W systemie realnie jest w tej chwili 15 tysięcy łóżek covidowych, co sprawdziliśmy w weekend. 60 proc. z nich jest już zajętych, więc powiększamy bazę łóżkową blisko dwukrotnie. Chcemy się przygotować również na taki scenariusz, w którym jeszcze w tym tygodniu osiągniemy poziom 15-20 tysięcy zakażonych na dobę – mówił minister zdrowia Adam Niedzielski podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

Stadion Narodowy. Fot. Maciej Jaźwiecki / Agencja Gazeta

Baza łóżkowa dla pacjentów z COVID-19 powstanie po pierwsze w części szpitali powiatowych, które zostaną – całe – przekształcone w szpitale covidowe. W szpitalach wojewódzkich (z dawnych 49-ciu województw) oddziały internistyczne albo w całości, albo w dużej części mają zostać przekształcone w oddziały dla pacjentów z cięższym przebiegiem COVID -19. Minister poinformował również, że rozmawiał z przedstawicielami sektora prywatnego i do środy ma zostać przygotowana lista szpitali prywatnych, które również utworzą łóżka covidowe. Jak oszacował Niedzielski, w ten sposób powinno jeszcze w tym tygodniu powstać kilkanaście tysięcy łóżek dla pacjentów z ciężkim przebiegiem zakażenia. 10 tysięcy w szpitalach powiatowych, 3 tysiące – na oddziałach internistycznych szpitali wojewódzkich, około tysiąca w placówkach prywatnych.

Do tego dochodzą szpitale polowe – pierwszy powstaje w stolicy, w salach konferencyjnych Stadionu Narodowego, ma liczyć na początek ok. 500 łóżek. – Tworzenie szpitali polowych wzięły na siebie placówki podległe MON i MSWiA – podkreślał minister zdrowia.

Minister zdrowia przyznał, że w tej chwili absolutnym priorytetem są kwestie związane z personelem medycznym, bo – jak mówił – same łóżka nikogo nie wyleczą. Dlatego po tygodniach niepewności rezydenci, którzy kończą specjalizację, dowiedzieli się, że nie będą musieli zdawać ustnego PES – do uzyskania tytułu specjalisty wystarczy zdany egzamin pisemny (w sobotę napisali go np. anestezjolodzy). Minister podpisał też zmiany w rozporządzeniach dotyczących norm zatrudnienia na oddziałach szpitalnych – na czas epidemii ich obowiązywanie zostało zawieszone, co powinno ułatwić układanie grafików.

Pracownicy medyczni zajmujący się pacjentami z COVID -19 dostaną wyższe dodatki, zaś w przypadku zakażenia, izolacji czy kwarantanny ich wynagrodzenie nie będzie pomniejszane. Adam Niedzielski potwierdził również, że w projekcie specjalnej ustawy, którą we wtorek zajmie się Sejm, znajdzie się m.in. tzw. klauzula dobrego Samarytanina, która pozwoli na odstąpienie od karania lekarzy i innych pracowników medycznych, którzy popełnią nieumyślny błąd, zajmując się pacjentami z COVID -19. To ma uspokoić np. lekarzy specjalizacji czasami bardzo odległych od problemów chorób układu oddechowego, niewydolności oddechowej, którzy będą zaangażowani na oddziałach covidowych.

Minister zapowiedział również specjalny tryb umożliwiania pracy w Polsce lekarzom z zagranicy – warto przypomnieć, że przy okazji nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty Ministerstwo Zdrowia w lipcu (!), dosłownie na ostatniej prostej, wycofało się z oprotestowanych przez środowisko lekarskie rozwiązań dotyczących ułatwień w zatrudnianiu lekarzy spoza UE.

Adam Niedzielski zaapelował do społeczeństwa, by wykazało się odpowiedzialnością i przestrzegało zakazów i nakazów, by nie szukać sposobów obejścia przepisów i zawsze w przestrzeni publicznej zasłaniać nos i usta. Powiedział też, że na razie rząd nie rozważa administracyjnych decyzji o zamykaniu cmentarzy 1 listopada.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!