W regionach kraju, gdzie epidemia koronawirusa ma już charakter powszechny, zaleca się ograniczyć liczebność spotkań do 10 osób. Powinno się też zrezygnować z imprez publicznych i popularnych gier sportowych - ogłosił w czwartek rząd Finlandii.
Nowe zalecenia gabinetu premier Sanny Marin, mające na celu ograniczenie wzrostu zakażeń koronawirusem w trakcie drugiej fali epidemii, stanowią wytyczne dla lokalnych organów administracji oraz władz sanitarnych, w których gestii pozostaje wydanie wiążących decyzji.
"Rząd chce uniknąć ogłoszenia stanu wyjątkowego oraz wydania przepisów z tym związanych (taki stan wprowadzono w Finlandii na wiosnę-PAP), dlatego ogromna odpowiedzialność będzie ciążyć na samorządach" - pisze fińska agencja STT.
Jak podano w rządowym komunikacie, wypracowano jeden ogólnokrajowy szablon, w którym zalecenia dostosowano do stanu epidemicznego danego regionu: tam, gdzie rozwój epidemii jest w "fazie podstawowej", "w fazie eskalacji" oraz gdzie epidemia "rozprzestrzeniła się" i ma już charakter powszechny.
W miejscach, gdzie sytuacja jest najpoważniejsza (obecnie rejon miasta Vaasa w zachodniej Finlandiii), oprócz wprowadzenia największych ograniczeń co do wielkości zgromadzeń, rząd zaleca też "w miarę potrzeby" całkowite zamknięcie przestrzeni publicznych oraz przejście na zdalne nauczanie w szkołach średnich.
Najbardziej zaludniony stołeczny region Helsinek jest obecnie w fazie eskalacji epidemii - obowiązuje tu zalecenie unikania organizacji spotkań powyżej 20 osób i przejście na zdalne nauczanie w szkołach wyższych.
Na terenie całego kraju przywrócono obowiązujące podczas pierwszej wiosennej fali epidemii zalecenie przechodzenia w miarę możliwości na pracę zdalną.
Mimo odnotowanego w ostatnich dwóch tygodni wzrostu zakażeń (liczba pacjentów poddanych hospitalizacji podwoiła się od końca września), epidemia na terenie kraju "jest jeszcze pod kontrolą" - oświadczono na konferencji resortu zdrowia.
W czwartek Fiński Instytut Zdrowia i Spraw Socjalnych (THL), potwierdził 241 nowych przypadków zakażeń koronawirusem i cztery kolejne ofiary śmiertelne COVID-19. Łącznie w liczącej 5,5 mln mieszkańców Finlandii odnotowano blisko 13 tys. zakażeń i 350 zgonów.