"Jedynym środkiem przemowy jest COVID-19"

14.10.2020
Olga Zakolska

Zanotowana w środę rekordowo wysoka liczba liczba zgonów "to efekt wzrostu zachorowań sprzed dwóch tygodni" – ocenił specjalista w dziedzinie mikrobiologii i wirusologii prof. Włodzimierz Gut. Powiedział, że to, jak będzie dalej wyglądał rozwój epidemii, zależy od zachowań ludzi. "Jedynym środkiem przemowy jest sam COVID-19, ponieważ ten, kto się zabezpieczy, ma mniejsze szanse (na zakażenie), a kto nie – ten ma większe" – przypomniał.

Pytany o rolę tzw. ruchów antyCOVIDowych ocenił, że one "powoli ulegają samoeliminacji". Ich zwolenników porównał do laureatów Nagrody Darwina – antynagrody przyznawanej za wyjątkową głupotę, której efektem była śmierć kandydata. "Problem generalny polega na tym, że Darwin Awards jest za samoeliminację, a tutaj przy okazji jest pociągnięcie innych" – dodał.

Pytany o wydolność systemu ochrony zdrowia, zwrócił uwagę, że wzrostu zachorowań na COVID-19 można spodziewać się również wśród pracowników medycznych. "I to niekoniecznie będą zakażenia pochodzące ze szpitala, bo tam oni mają doświadczenie i uważają. Tam szanse (na zakażenie – PAP) są znacznie mniejsze. Ale w środowisku w tej chwili mamy sytuację, że już jest powyżej jednego zakażonego obywatela na tysiąc mieszkańców, a to jest przeciętna liczba (osób), którą człowiek spotyka w ciągu dnia" – powiedział.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!