Prezes KRDL: liczba laboratoriów to nie wszystko

08.10.2020
Katarzyna Lechowicz-Dyl

Wydajność laboratoriów wykonujących badania na koronawirusa można zwiększać, ale kluczowe pytanie brzmi, czy mamy wystarczającą liczbę testów, odczynników i sprzętu – powiedziała prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych Alina Niewiadomska.

Laboratorium w Olsztynie wykonujace testy na obecność SARS-CoV-2. Fot. Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Gazeta

Rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz podał w środę, że polskie laboratoria diagnostyczne mogą przeprowadzać ponad 60 tys. badań na wykrycie koronawirusa na dobę. – Taka jest ich wydajność, ale można ją jeszcze zwiększyć – zapewnił.

Prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych Alina Niewiadomska uważa, że „z pewnością wydajność laboratoriów można zwiększyć”. – Aby to osiągnąć można zwiększyć liczbę laboratoriów COVID, zwiększyć wydajność poprzez uruchomienie systemu 24-godzinnego dla laboratoriów covidowych, doposażyć już działające w dodatkowy sprzęt i odczynniki – wskazała.

Należałoby też – jak podnosi prezes KRDL – zapewnić ciągłą dostawę testów i sprzętu w tym jednorazowego. Niewiadomska mówi też, że trzeba by było właściwe wykorzystać kadry i odciążyć diagnostów z prac „około administracyjnych”.

Prezes KRDL zwraca też uwagę na konieczność usprawnienia system rejestracji i sprawozdawczości badań. Dlatego, że – jak wskazała – diagności laboratoryjni, którzy wykonują badania w kierunku koronawirusa więcej czasu poświęcają na rejestrację i sprawozdawanie wyników badań, niż na samo badanie i interpretację wyniku.

– Pojawia się tutaj kluczowe pytanie: czy mamy wystarczającą liczbę testów, odczynników i sprzętu? Z informacji sygnalizowanych nam przez diagnostów laboratoryjnych wynika, że mamy niewystarczającą liczbę testów wykrywających koronawirusa – podała prezes KRDL.

Poinformowała, że w związku tym zwróciła się do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o podjęcie działań mających na celu prawidłowe zabezpieczenie funkcjonowania polskich laboratoriów w liczbę odczynników niezbędnych do diagnozowania pacjentów.

– Kierownicy medycznych laboratoriów diagnostycznych prowadzących diagnostykę laboratoryjną w kierunku wykrycia wirusa SARS-CoV-2 zwracają uwagę na bardzo duży problem z dostępnością odczynników do testów PCR działających w systemie zamkniętym – wskazała Niewiadomska.

Na tych aparatach wykonuje się w Polsce diagnostykę w kierunku koronawirusa. Poddawane są one stałej weryfikacji prowadzonej przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego- PZH. – Dostawy odczynników, które trafiają obecnie na polski rynek, nie są w stanie pokryć nawet połowy zapotrzebowania laboratoriów – podała prezes KRDL.

Podkreśliła, że ta metoda diagnostyczna jest zarezerwowana do badania tylko pacjentów objawowych, których liczba niestety ostatnio szybko rośnie.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!