Decyzją wojewody mazowieckiego Wojewódzki Szpital Zespolony (WSzZ) w Płocku przygotował 84 łóżka dla osób z podejrzeniem lub potwierdzonym zakażeniem koronawirusem. Przebywa tam już 43 pacjentów. Są to m.in. pacjenci z oddziału internistycznego, gdzie zakażenie wykryto u 7 pracowników.
Jak poinformował w piątek zastępca dyrektora ds. lecznictwa płockiego WSzZ Marek Budny, placówka ta została zobligowana decyzją wojewody mazowieckiego do przygotowania 84 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem lub potwierdzonym zakażeniem wirusem SARS-Cov-2, w tym 9 łóżek intensywnej terapii z kardiomonitorem i możliwością przeprowadzenia tlenoterapii i wentylacji mechanicznej.
"Szpital przygotował takie łóżka. To miejsca na oddziałach zakaźnym, płucnym i OIOM-ie" – powiedział Budny. Dodał, że obecnie hospitalizowanych jest tam łącznie 43 pacjentów, w tym 22 z potwierdzonym zakażeniem, przy czym trzech kolejnych, również z pozytywnym wynikiem testu w kierunku koronawirusa, przybędzie w najbliższym czasie z ościennych ośrodków
Zastępca dyrektora ds. lecznictwa płockiego WSzZ przekazał, że w związku z wcześniejszym przypadkiem zakażenia koronawirusem u pacjentów tamtejszego oddziału internistycznego przeprowadzono powtórne badania wśród personelu, które dały pozytywny wynik u 7 osób, są to lekarz, pięć pielęgniarek i pracownica personelu pomocniczego.
"Personel oddziału został skierowany na kwarantannę, a pacjenci, jako podejrzani o zakażenie z kontaktu, zostali przeniesieni na oddziały, gdzie przygotowano miejsca, zgodnie z decyzją wojewody" – wyjaśnił Budny. Dodał, że na oddziale internistycznym pracuje ok. 50 osób, w tym 9 lekarzy.
Wcześniej dyrektor płockiego WSzZ Stanisław Kwiatkowski informował, że pierwsze badania na obecność koronawirusa u pracowników i pacjentów oddziału internistycznego zostały tam przeprowadzone w ubiegłym tygodniu, gdy zakażenie wykryto u jednej z pacjentek, która była tam leczona w związku z cukrzycą – dzięki testom zakażenie potwierdzono następnie u dwóch innych pacjentów tego oddziału.
Według niego wyniki pierwszych testów wśród personelu były ujemne, ale ze względów bezpieczeństwa zdecydowano o ich powtórzeniu – materiał do badań pobrano 30 września.
