937 nowych zakażeń koronawirusem wykryto w ciągu ostatniej doby na Węgrzech, zmarło 6 osób chorych na COVID-19 – poinformowano w niedzielę na rządowej stronie poświęconej pandemii.
Od początku epidemii na Węgrzech stwierdzono w sumie ponad 24 tys. zakażeń koronawirusem, zmarło 736 chorych na COVID-19. Wyzdrowiało ponad 5100 osób.
Stale rośnie liczba aktywnych zakażeń, których jest obecnie 18 137. Coraz więcej chorych na COVID-19 wymaga też opieki szpitalnej - obecnie 620, przy czym 38 oddycha przy pomocy respiratora.
Z powodu zakażeń koronawirusem w 28 przedszkolach i 8 szkołach przerwano nauczanie. W 7 kolejnych szkołach i 187 pojedynczych klasach podjęto decyzję o przejściu na nauczanie zdalne.
Na Węgrzech trwa druga, dużo ostrzejsza od pierwszej, fala zakażeń koronawirusem. W ubiegłą niedzielę stwierdzono najwyższy dobowy przyrost infekcji od początku pandemii - 1070.
Na Ukrainie poprzedniej doby potwierdzono 3130 zakażeń koronawirusem, 56 osób zmarło, 1009 pacjentów wyzdrowiało - przekazał w niedzielę minister ochrony zdrowia Ukrainy Maksym Stepanow. 537 osób hospitalizowano. Dzień wcześniej informowano o 3833 infekcjach i był to najwyższy dobowy bilans zakażeń od początku pandemii.
W sobotę przeprowadzono ok. 29 tys. testów, a najwięcej nowych zakażeń odnotowano w obwodzie charkowskim - 494 - i w Kijowie - 323.
Ogółem od początku epidemii zakażenie koronawirusem potwierdzono na Ukrainie u 198 634 osób, zmarło 3959 chorych, a wyzdrowiało 87 882 pacjentów. W kraju jest obecnie 106 793 aktywnych przypadków SARS-CoV-2.
Do 31 października trwa na Ukrainie tzw. kwarantanna adaptacyjna, czyli dostosowywanie restrykcji i wytycznych sanitarnych do skali epidemii w danym regionie. Do 28 września będzie obowiązywać tymczasowy zakaz wjazdu dla obcokrajowców, poza pewnymi wyjątkami.
Jak zaznacza ministerstwo ochrony zdrowia, niedostępne są dane o zakażeniach koronawirusem na zaanektowanym przez Rosję Krymie, w Sewastopolu oraz na kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów terenach obwodów donieckiego i ługańskiego.
7867 zakażeń koronawirusem wykryto w Rosji w ciągu ostatniej doby - podał w niedzielę sztab rządowy. Dobowy przyrost zakażeń wciąż rośnie i trzeci dzień z rzędu przekracza 7 tysięcy. Zmarło 99 chorych na COVID-19, wobec 169 dzień wcześniej.
Znacznie wzrosła liczba nowych infekcji w Moskwie: sztab poinformował o 2016 przypadkach. Na kolejnym miejscu jest Petersburg (227 zachorowań) i obwód moskiewski (226 infekcji).
Ogólny bilans zakażeń wynosi teraz w Rosji 1 151 438. Od początku pandemii zarejestrowano 20 324 przypadków śmiertelnych, wyzdrowiało 943 218 osób, w tym 3068 w ciągu minionej doby.
W całej Rosji przeprowadzono dotąd ponad 45,1 mln testów na obecność koronawirusa.
169 nowych przypadków zakażenia koronawirusem odnotowano w ciągu ostatniej doby w Bułgarii - poinformowało w niedzielę ministerstwo zdrowia tego kraju. Liczba zakażonych od marca wzrosła tym samym do 19 997.
W ciągu minionych 24 godzin w związku z COVID-19 nie stwierdzono ani jednego zgonu. Wynika to z tego, że w weekendy zwykle później spływają dane, a informacje o przypadkach śmiertelnych podawane są w poniedziałki i wtorki.
Według resortu nowe zakażenia stanowią 6,2 proc. z wszystkich przeprowadzonych w ciągu minionej doby 2710 testów, co jest niepokojąco wysokim wskaźnikiem.
Najwięcej nowych przypadków z SARS-CoV-2 jest w Sofii (34) oraz w południowo-zachodnim Błagojewgradzie (27). Hospitalizowanych jest 791 osób, w tym 36 na oddziałach intensywnej terapii.
Od przyszłego tygodnia Krajowy Sztab Operacyjny wznawia cotygodniowe briefingi na temat sytuacji epidemicznej w kraju. Prowadzić je będzie minister zdrowia Kostadin Angełow.
