Kolejnych 14 zgonów z powodu COVID-19 we Włoszech, następnych 1008 zakażeń koronawirusem - taki dobowy bilans epidemii ogłosiło w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. Tego dnia w większości regionów kraju rozpoczął się nowy rok szkolny; wszędzie w reżimie sanitarnym.
Według najnowszego komunikatu resortu zdrowia łączny bilans zmarłych od lutego wzrósł do 35 624. Dotąd zanotowano ponad 288 tys. przypadków infekcji.
Wyleczonych jest już 213 tys. osób. W ciągu jednego dnia przybyło ich 316. Obecnie zakażonych koronawirusem jest, jak podaje ministerstwo, co najmniej 39 tys. osób.
Szpital w Mediolanie opuścił były premier Włoch, prawie 84-letni Silvio Berlusconi, który wyzdrowiał z COVID-19. Na Twitterze napisał, że dzięki lekarzom wyszedł zwycięsko z „najtrudniejszej próby” jego życia.
W poniedziałek w większości regionów rozpoczął się rok szkolny w odmienionych z powodu pandemii placówkach oświatowych, których dyrekcje starają się zagwarantować maksymalne przestrzeganie zasad bezpieczeństwa sanitarnego i dystansu społecznego. W tym celu do wielu placówek zamówiono nowe jednoosobowe ławki. Mają zostać dostarczone do końca października. W regionie Molise najmłodsi uczniowie otrzymali kolorowe kółka wyznaczające wymagany dystans. Do szkół w Toskanii wysłano przezroczyste maseczki.
Do ostatniej chwili trwała polityczna dyskusja w kraju o tym, czy szkoły są przygotowane na nadzwyczajną sytuację wynikającą z pandemii.
Niewielka część placówek opóźniła otwarcie lub przeszła od razu na zdalny tryb nauczania, głównie z powodu wykrycia zakażeń wśród nauczycieli i personelu. Notuje się braki nauczycieli.
Wiele szkół nadal poszukuje dodatkowych sal, by zamienić je na klasy. Lekcje prowadzone są w salach gimnastycznych, w także w położonych w pobliżu parafiach. W Rzymie lekcje będą odbywać się także na otwartej przestrzeni na Palatynie i w rejonie Forum Romanum, co jest – jak się podkreśla - ucieczką z zatłoczonych klas.
Media informują, że w jednej ze szkół w Piemoncie jej dyrektor przyszedł na inaugurację przebrany za astronautę. Jak wytłumaczył, jego zdaniem otwarcie szkół obecnie to „kosmiczne przedsięwzięcie”.
Od piątku w Hiszpanii potwierdzono ponad 27,4 tys. przypadków zakażenia koronawirusem - podało w poniedziałek ministerstwo zdrowia tego kraju. W tym samym czasie w Portugalii służby medyczne zanotowały 1783 infekcje.
Sekretarz stanu w ministerstwie zdrowia Silvia Calzon wyjaśniła na wieczornej konferencji prasowej w Madrycie, że wysoka liczba potwierdzanych w Hiszpanii od piątku zakażeń dowodzi, że w dalszym ciągu konieczne jest utrzymywanie restrykcji dotyczących m.in. ograniczania działalności nocnych placówek rozrywki.
"Nie możemy teraz luzować (…) w sytuacji znaczących dobowych wzrostów infekcji" - powiedziała Calzon, wskazując, że rząd Hiszpanii szanuje decyzje poszczególnych wspólnot autonomicznych, które zapowiadają możliwość wprowadzenia dodatkowych obostrzeń.
Z danych hiszpańskiego resortu zdrowia wynika, że od piątku do poniedziałkowego wieczora liczba nowych zakażeń wzrosła o 27 404 do 593 730.
Wyraźnie w ciągu ostatnich trzech dni zwiększyła się także liczba zmarłych - o 101. W sumie w Hiszpanii zmarło już z powodu zakażenia koronawirusem 29 848 osób.
Z kolei pomiędzy piątkiem a poniedziałkiem w Portugalii liczba nowych zgonów pacjentów zakażonych SARS-CoV-2 zwiększyła się o 16. W ciągu ostatniej doby zanotowano cztery ofiary śmiertelne. Ministerstwo zdrowia Portugalii szacuje łączną liczbę zmarłych wskutek zakażenia koronawirusem na 1871.
Portugalskie służby medyczne szacują, że między piątkiem a poniedziałkiem liczba zakażonych powiększyła się o 1783, a tylko podczas ostatnich 24 godzin potwierdzono 613 nowych zakażeń.
W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 11 zgonów z powodu COVID-19 i wykryto 2953 nowe zakażenia koronawirusem, co jest pewnym spadkiem w stosunku do poprzednich kilku dni - poinformował w poniedziałek brytyjski rząd.
