Zmiana zasad izolacji i kwarantanny jest dobrym rozwiązaniem, bo niejednokrotne wydłużanie ich w nieskończoność wprowadzało chaos i dezorientację – uważa prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja.
Prezes NRL Andrzej Matyja. Fot. Marcin Jończyk / Kurier MP
Prezes NRL zwrócił uwagę na to, że wytyczne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), na których oparto decyzję o skróceniu kwarantanny do 10 dni i uzależniono zwalnianie z izolacji od przypadku klinicznego, pochodzą z maja.
– Zmiany dotyczące zasad kwarantanny i izolacji oparte są na wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z maja. Nowy minister szybko tę zmianę opublikował, podczas gdy jego poprzednik tych zleceń zdawał się nie zauważać – stwierdził.
Zmiana rozporządzenia w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji, izolacji lub izolacji w warunkach domowych oraz obowiązku kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego, a także dotyczącego standardu organizacyjnego opieki w izolatoriach weszły w życie od środy, 2 września. Zapowiedział je w minionym tygodniu nowy minister zdrowia Adam Niedzielski, który 26 sierpnia objął tę funkcję.
Przewidują one m.in. skrócenie czasu kwarantanny do 10 z 14 dni i wiążą zasady zwalniania z izolacji ze stanem klinicznym pacjenta. Przewidują także, że lekarz może zwolnić z izolacji osobę z objawami klinicznymi COVID-19 po 3 dniach bez gorączki oraz objawów ze strony układu oddechowego, jednak nie wcześniej niż 13 dni od dnia wystąpienia u niej objawów. Osobę, u której objawy nie wystąpiły wypisać można po 10 dniach od zdiagnozowania u niej zakażenia.
Prezes NRL, komentując rozwiązania zawarte w tych rozporządzeniach, stwierdził, że są one dobre tym bardziej, że zdążyliśmy się już przyzwyczaić do tego, że COVID-19 jest częścią naszego życia.
– To jest dobre rozwiązanie, bo nie unikniemy w tej chwili wirusa. Musimy przyzwyczaić się do życia w sytuacji epidemii i ryzyka zachorowania. Nie da się tego uniknąć, ale musimy zrobić wszytko, by opanować epidemię, stosując szybką identyfikację przypadków i izolację. Teraz już – na podstawie obserwacji – wiemy, jaki to ma być okres. Utrzymywanie w nieskończoność kwarantanny paraliżowało nie tylko ochronę zdrowia, ale też wprowadzało dezorientację wśród pacjentów – stwierdził.