W Ameryce Łacińskiej liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem przekroczyła 7 milionów - podał w czwartek, w swym bilansie, Reuters. Agencja podkreśla, że Ameryka Łacińska pozostaje najbardziej dotkniętym przez pandemię regionem świata. W tym regionie liczba zakażonych wzrosła o kolejny milion w ciągu 13 dni.
W Ameryce Łacińskiej krajem najmocniej zaatakowanym przez pandemię pozostaje Brazylia, gdzie potwierdzono do tej pory ponad 3 761 000 zakażeń koronawirusem i 118 649 zgonów z powodu COVID-19. Licząca 212 milionów mieszkańców Brazylia jest po Stanach Zjednoczonych drugim na świece krajem z największą liczbą zakażeń i zgonów. Zdaniem wielu ekspertów rzeczywista liczba infekcji i zgonów w Brazylii jest znacznie większa. Niektórzy oceniają, że prawdziwa liczba zakażonych może wynosić nawet ok. 10 mln.
Brazylijskie władze twierdzą jednak, że epidemia powoli ustępuję, o czym ich zdaniem świadczy stały spadek liczby nowych infekcji i zgonów. W ciągu ostatniej doby w Brazylii zarejestrowano 44 235 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i 984 kolejne zgony - poinformowało w czwartek brazylijskie ministerstwo zdrowia. Poprzedniej doby nowych infekcji było ponad 47 tys. a zgonów ponad 1 tys.
Również władze Meksyku stwierdziły, że obserwują trwałą tendencję spadkową, choć według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zarówno liczba zakażeń, jak i bilans ofiar śmiertelnych w tym kraju są mocno niedoszacowane. WHO podkreśliła, że Meksyk i inne kraje w regionie muszą zwiększyć liczbę testów i wyraziła zaniepokojenie wysokim poziomem zakażeń wśród młodych ludzi.
Brazylia, Peru, Meksyk, Kolumbia i Chile - w tej kolejności - należą do dziesięciu krajów z największą liczbą przypadków koronawirusa na świecie. Z ponad 28 tysiącami zgonów Peru ma również najwyższy w regionie wskaźnik umieralności z powodu COVID-19 na jednego mieszkańca.
W ostatnich tygodniach znaczny wzrost liczby zakażeń koronawirusem nastąpił w Argentynie.