Hiszpania - 9658 nowych infekcji; Portugalia - 399

28.08.2020
Z Lizbony Marcin Zatyka

O blisko 10 tys. wzrosła w ciągu ostatnich 24 godzin w Hiszpanii liczba nowych przypadków infekcji koronawirusem - poinformowało ministerstwo zdrowia tego kraju. W Portugalii lokalne służby sanitarne potwierdziły 399 nowych zakażeń SARS-CoV-2.

Jak sprecyzował hiszpański resort zdrowia, od środy w kraju potwierdzono 9658 infekcji koronawirusem. Od początku epidemii w kraju zakażonych zostało 429 507 osób.

Podczas ostatniej doby ministerstwo potwierdziło 25 zgonów z powodu COVID-19, a ogólny bilans ofiar śmiertelnych koronawirusa ocenia się na 28 996.

W czwartek podczas konferencji prasowej w Madrycie minister zdrowia Salvador Illa zapowiedział, że jego resort rozpocznie niebawem masowe szczepienia na grypę. Wskazał, że akcja ta ma służyć odciążeniu krajowej służby zdrowia, gdy spodziewana jest kolejna fala COVID-19.

“Chcielibyśmy zaszczepić na grypę 75 proc. pracowników personelu medycznego i osób w wieku emerytalnym, a także 60 proc. kobiet w ciąży” - ogłosił Illa.

Z kolei w Portugalii minister zdrowia Marta Temido odnotowała w czwartek zwiększenie dynamiki zakażeń koronawirusem. Podczas minionej doby potwierdzono 399 nowych infekcji. Dobowy bilans dzień wcześniej wyniósł 362.

Łącznie portugalskie władze szacują liczbę zakażeń SARS-CoV-2 w kraju na 56 673. Odnotowują, że ponad 80 proc. nowych infekcji wykryto od środy na terenie aglomeracji lizbońskiej.

Temido wskazała, że pomiędzy środą a czwartkiem odnotowano dwa nowe zgony po zakażeniu koronawirusem. Resort zdrowia tego kraju szacuje łączną liczbę zmarłych na 1809.

Rząd Hiszpanii ogłosił w czwartek obowiązek posyłania dzieci do szkół i przedstawił władzom oświatowym regionów zasady, na jakich będą odbywały się lekcje. Ministerstwo oświaty przewiduje zamykanie szkół tylko wtedy, gdy dojdzie do licznych zakażeń koronawirusem.

Jak minister oświaty Isabel Celaa, epidemia COVID-19 nie może stanowić wymówki dla rodziców, którzy nie chcą posłać dzieci do szkoły. "Wierzę w odpowiedzialność hiszpańskich rodzin. Ci, którzy mają wątpliwości co do udziału swoich dzieci w zajęciach ze względu na bezpieczeństwo sanitarne, powinni pamiętać, że wszyscy uczniowie muszą chodzić do szkoły. Udział w lekcjach jest obowiązkowy" - powiedziała Celaa.

Wcześniej przedstawicielka rządu Pedra Sancheza spotkała się z władzami szkolnymi wspólnot autonomicznych Hiszpanii, przedstawiając im wytyczne ministerstwa oświaty dotyczące zasad sanitarnych w roku szkolnym 2020/2021.

Z dokumentu, którego szczegóły przedstawił dziennik "La Razon", wynika, że resort oświaty zalecił szkołom podział klas na co najmniej dwie odseparowane od siebie grupy, co ma pozwolić lepiej kontrolować przypadki zakażeń koronawirusem. Jeśli u któregoś z uczniów potwierdzi się zakażenie koronawirusem, cała grupa zostanie objęta 14-dniową kwarantanną i zobowiązana do udziału w zajęciach z domu.

Zgodnie z wytycznymi resortu oświaty zamknięcie szkoły byłoby możliwe tylko w sytuacji, gdy zostaną stwierdzone liczne przypadki infekcji w wielu grupach równocześnie. Ministerstwo nakazało też wszystkim szkołom wygospodarowanie przestrzeni magazynowej do przechowywania sprzętu ochronnego dla jej pracowników, m.in. masek i rękawic ochronnych.

W Hiszpanii przybywa rodziców, którzy w wyniku pogorszenia się stosunków z potomkami wydziedziczają swoje dzieci. Zjawisko potwierdzają kancelarie prawne, dodając, że jest ono efektem pandemii.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!