68,9 tys. nowych przypadków zakażenia koronawirusem zarejestrowano w ciągu ostatniej doby w Indiach - poinformowały w piątek władze medyczne. Zmarły w tym okresie 983 zakażone osoby, co oznacza, że bilans zgonów z powodu COVID-19 wzrósł w tym kraju do 54 849.
Z 2,9 mln wykrytych zakażeń od początku pandemii, Indie są trzecim najbardziej dotkniętym przez SARS-CoV-2 krajem świata, po USA i Brazylii. Liczba notowanych przypadków wzrasta tam też najszybciej na świecie i stale wykazuje trend zwyżkowy: w czwartek został pobity dzienny rekord nowych infekcji - ponad 69 tys.
Obecnie najwięcej przypadków koronawirusa - w piątek było to 14,6 tys. - notuje się w stanach Maharasztra, którego stolicą jest Bombaj oraz Andhra Pradeś ze stolicą w Hajdarabadzie. Najmniej przypadków jest w najbardziej wysuniętych na północ stanach, a także na wyspach Lakszadiwach, gdzie dotąd nie zanotowano ani jednej infekcji.
Władze Korei Płd. rozważają zaostrzenie restrykcji dystansowania społecznego po kolejnym dużym wzroście liczby zakażeń koronawirusem. W piątek potwierdzono 324 nowe przypadki, najwięcej od ponad pięciu miesięcy – poinformowały krajowe służby medyczne.
Dobowy bilans przekroczył 300 po raz pierwszy od 8 marca. Wzrost liczby zakażeń w ostatnich dniach przypisywany jest nowym skupiskom choroby, głównie w zgromadzeniach religijnych na gęsto zaludnionym obszarze metropolitarnym Seulu.
Od ośmiu dni w kraju notowanych jest codziennie ponad 100 nowych infekcji. Łączny bilans zakażeń wzrósł do 16 670, a bilans zgonów do 309 – wynika z danych Koreańskich Centrów Kontroli Chorób (KCDC).
Władze rozważają zaostrzenie reguł dystansowania społecznego do najwyższego poziomu w trzystopniowej skali, jeśli sytuacja nie poprawi się po weekendzie. Obecnie w Seulu i okolicach obowiązują restrykcje drugiego stopnia. Jego podniesienie oznaczałoby zakaz zgromadzeń więcej niż 10 osób i wstrzymanie konwencjonalnych lekcji w szkołach - podała agencja Yonhap.
„Znajdujemy się w krytycznym momencie, (w którym okaże się), czy na pełną skalę rozwinie się kolejna faza pandemii” - powiedział na konferencji prasowej wiceminister zdrowia Kim Gang Lip.
Filipiny odnotowały w piątek 4786 zakażeń koronawirusem, zwiększając bilans infekcji do ponad 182 tys.; to najwięcej wśród krajów Azji Południowo-Wschodniej. W Birmie mniejszość Rohingjów jest obwiniana za wybuch epidemii w zamieszkanym przez nich regionie. Filipińskie ministerstwo zdrowia zgłosiło również 59 ofiar śmiertelnych, zwiększając ich całkowitą liczbę do 2940.
W stolicy kraju, Manili, potwierdzono już 100 tys. przypadków infekcji koronawirusem, co stanowi 56 proc. zakażeń w państwie. W ciągu minionych dwóch tygodni Filipiny odnotowywały codziennie 4-7 tys. nowych przypadków, z czego ponad połowa przypadła na stolicę.