Sąd w mieście Murcja w Hiszpanii skazał na cztery miesiące więzienia obywatela Polski, który odmówił wykonania polecenia policjanta, by założyć maskę ochronną - poinformowały w sobotę hiszpańskie media, zaznaczając, że zatrzymany użył siły wobec funkcjonariusza.
W orzeczeniu sądu, na które powołuje się agencja prasowa EFE, wyjaśniono, że 46-letni Polak przyznał się do stawianych mu zarzutów, w tym do oplucia policjanta i uderzenia go. Zaznaczył jednak, że funkcjonariusz w czasie ataku nie odniósł obrażeń.
Hiszpańska agencja podała, że Polak zaatakował policjanta, kiedy ten próbował go wylegitymować. Według regionalnego dziennika "La Verdad" do zdarzenia doszło przy Ronda de Garay, w centrum Murcji, a z zeznań świadków wynika, że dwie osoby, które towarzyszyły agresywnemu Polakowi, również nie miały masek ochronnych podczas incydentu.
Choć 21 czerwca władze Hiszpanii zniosły stan zagrożenia epidemicznego, to w lipcu rządy poszczególnych wspólnot autonomicznych, w tym Murcji, nakazały noszenie masek w miejscach publicznych, nawet w sytuacji, jeśli między osobami występuje 1,5-metrowy dystans społeczny.
Służby medyczne wspólnot autonomicznych Hiszpanii oszacowały w sobotę, że łącznie podczas minionej doby zanotowano w całym kraju ponad 2 tys. nowych zakażeń wirusem SARS-CoV-2. W tym samym czasie w Portugalii zarejestrowano 186 infekcji.
Wprawdzie w sobotę hiszpańskie ministerstwo zdrowia nie opublikowało dobowego bilansu zachorowań na COVID-19, ale z danych poszczególnych wspólnot autonomicznych wynika, że było ich od piątku ponad 2 tys.
Najbardziej doświadczoną zakażeniami wspólnotą autonomiczną Hiszpanii była Katalonia, gdzie podczas ostatnich 24 godzin przybyło prawie 1300 nowych infekcji. Regionalne służby potwierdziły też od piątku trzy nowe zgony.
Dwa zgony z powodu COVID-19 potwierdzono też w sobotę w jednym z domów spokojnej starości na terenie wspólnoty autonomicznej Walencji, na wschodzie Hiszpanii.
