Władze Lombardii poinformowały o pięciu następnych zgonach na COVID-19 i 118 kolejnych przypadkach zakażenia. O 208 wzrosła tam liczba wyleczonych. W stołecznym regionie Lacjum wykryto 18 nowych przypadków zakażeń. Jeden z chorych, który wymagał hospitalizacji, ma 15 lat. W alpejskim regionie Górna Adyga potwierdzono 12 nowych infekcji, w tym u czterech turystów z Niemiec. Następnych przypadków COVID-19 nie ma tylko w dwóch z 20 włoskich regionów: w Molise i Basilicacie na południu.
W 12 z 20 regionów Włoch wskaźnik zakaźności SARS-CoV-2 wynosi ponad. Dane te ogłoszono w czwartek w raporcie z monitoringu epidemii w tygodniu na przełomie lipca i sierpnia. Stale rośnie liczba nowych infekcji koronawirusem.
W dokumencie krajowego Instytutu Zdrowia oraz Ministerstwa Zdrowia Włoch zwraca się uwagę, że liczba regionów ze wskaźnikiem powyżej jeden wzrosła ostatnio z 8 do 12.
Obecnie tzw. wskaźnik R najwyższy jest na Sycylii i wynosi 1,62. Poza tym na liście tej są: autonomiczna prowincja Bolzano - 1,43; Trydent i Wenecja Euganejska - po 1,28; Kampania - 1,25; Toskania - 1,2; Liguria - 1,16; Marche - 1,13; Apulia - 1,1; Lacjum - 1,08; Lombardia - 1,04; Emilia Romania - 1,01.
W trzech regionach w tygodniu między 27 lipca a 2 sierpnia wskaźnik zakaźności wynosił 0; to Basilicata, Kalabria i Molise na południu.
W sprawozdaniu z monitoringu zwrócono uwagę na to, że rośnie liczba kolejnych zakażeń, a przy sprzyjających warunkach koronawirus tworzy ogniska o dość znacznych rozmiarach.
W związku z odnotowaną tendencją rosnącą eksperci Instytutu Zdrowia i resortu zdrowia położyli nacisk na konieczność przestrzegania zasad dotyczących kwarantanny przez osoby, które zostały w niej umieszczone. "W przeciwnym razie w najbliższych tygodniach dojdzie do znacznego wzrostu przypadków na poziomie całego kraju" - ostrzegli.