W australijskim stanie Wiktoria odnotowano w ciągu ostatniej doby rekordową liczbę zgonów wśród osób chorujących na COVID-19 - poinformował w piątek premier tego stanu Daniel Andrews. Po raz pierwszy od wybuchu epidemii dobowy wskaźnik zgonów był tak wysoki.
W ciągu ostatniej doby zmarło troje 90-latków i troje 80-latków - wyjaśnił Andrews podczas konferencji prasowej w Melbourne.
W stanie Wiktoria potwierdzono w ciągu ostatnich 24 godzin 300 nowych przypadków zakażenia. W przeddzień informowano o 403 przypadkach zakażenia koronawirusem.
W Wiktorii, drugim pod względem liczby mieszkańców stanie Australii, obowiązuje od ponad tygodnia sześciotygodniowy zakaz opuszczania domów bez ważnej przyczyny. Wprowadzono też obowiązek nakładania maseczek. Za ich brak grozi grzywna.
Choć w maju udało się zmniejszyć w Australii liczbę nowych przypadków zakażenia niemal do zera, to Australia zmaga się obecnie z drugą falą SARS-CoV-2, która miała początek na przedmieściach Melbourne - stolicy stanu Wiktorii. W stanie tym notuje się większość obecnych zakażeń koronawirusem.