W ciągu minionych 24 godzin wypisano ze szpitali 8378 osób i tym samym liczba ozdrowieńców wzrosła w Rosji do 497 446.
Najwięcej zakażeń wykryto w ciągu minionej doby w Moskwie - 678, na drugim miejscu jest Petersburg, gdzie przybyło ich 296.
W Moskwie od 24 czerwca liczba wykrywanych codziennie zakażeń nie przekracza tysiąca. Mer Siergiej Sobianin powiedział, że nie spodziewa się w najbliższym czasie drugiej fali epidemii. Władze rosyjskiej stolicy łagodzą kolejne ograniczenia: od poniedziałku, 13 lipca zniesiony zostaje wymóg nauki zdalnej w szkołach i uczelniach. Szkoły mają wrócić do pracy w zwykłym trybie 1 września.
Żadnych ograniczeń nie będzie już w sferze usług, chociaż obowiązuje przestrzeganie wymogów sanitarnych. Otwarte zostaną dyskoteki, przy czym do środka będzie mogło wejść znacznie mniej osób niż zwykle. Jednocześnie nadal obowiązuje zakaz zgromadzeń masowych. Sobianin uzasadnił go tym, że nie można podczas tych zgromadzeń zapewnić przestrzegania odpowiednich odległości między ludźmi.
Rosja zacznie stopniowo łagodzić ograniczenia w międzynarodowym transporcie lotniczym od 15 lipca. Wicepremier Tatiana Golikowa powiedziała, że połączenia zostaną wznowione z krajami, w których liczba zachorowań na COVID-19 w ciągu dwóch tygodni nie przekracza 40 przypadków na 100 tysięcy ludności. Wznawianie rejsów będzie odbywać się przy tym na zasadzie wzajemności.
W ciągu ostatniej doby w Bułgarii zarejestrowano 292 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i 5 zgonów - podał w sobotę resort zdrowia. Całkowita liczba wszystkich zakażeń od początku epidemii sięga już 6964. Z powodu COVID-19 zmarło w tym kraju 267 osób.
Tendencja wzrostowa sferze zakażeń koronawirusem utrzymuje się od ponad miesiąca. Władze zaostrzyły restrykcje, zakazując m.in. obecności kibiców na trybunach na meczach piłkarskich i innych imprezach sportowych, zamykając nocne lokale, lecz na tym restrykcje się skończyły. Apele o przestrzeganie zasad higieny i dystansowania społecznego, a także dezynfekowanie rąk, jakie kierują pod adresem społeczeństwa, nie są niestety rygorystycznie przestrzegane.
Najwięcej nowych przypadków w ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano w Sofii – 98. Wysoka jest też dobowa liczba zakażeń w Płowdiwie – 43.
W ostatnich dniach rośnie też liczba hospitalizowanych - jest ich już 516. W grupie tej są 32 osoby w stanie ciężkim, które przebywają na oddziałach intensywnej opieki medycznej. W niektórych miastach o średniej wielkości zaczyna brakować miejsc na oddziałach zakaźnych, do których przyjmowani są chorujący na COVID-19.
W związku ze wzrostem liczby zakażeń w Bułgarii, sąsiednia Grecja zdecydowała się zmienić politykę względem osób przyjeżdżających do tego kraju z Bułgarii. W ubiegłym tygodniu władze greckie podjęły decyzję o wyrywkowym przeprowadzeniu testów wśród bułgarskich turystów - dziennie 3 tys. Począwszy od piątku testom poddawani są wszyscy turyści z Bułgarii.
Według bułgarskich mediów Ateny rozważają zamknięcie jedynego otwartego obecnie przejścia granicznego z Bułgarią Kułata-Promachonas.
Kilka europejskich krajów wprowadziło zakaz wyjazdów do Bułgarii i przyjazdów z tego kraju, a także zobowiązało do dwutygodniowej kwarantanny powracających do ojczyzny z Bułgarii obywateli.
