Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. Józefa Strusia w Poznaniu zostanie przekształcony w jednoimienny szpital zakaźny, do którego będą trafiać wszyscy pacjenci chorzy na COVID-19 w województwie wielkopolskim - poinformował w czwartek wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk.
Zgodnie z zaleceniem Ministerstwa Zdrowia w całym kraju organizowana jest sieć jednoimiennych szpitali zakaźnych. W Polsce ma być przekształconych 19 szpitali, w których będą hospitalizowani zakażeni koronawirusem.
W województwie wielkopolskim wyznaczony został Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. Józefa Strusia w Poznaniu. Jak powiedział podczas konferencji prasowej w czwartek wojewoda Łukasz Mikołajczyk, do poniedziałku będzie on przeprofilowany i będą do niego trafiać wszyscy pacjenci chorzy na COVID-19 w województwie wielkopolskim.
"Wyznaczenie jednego szpitala zakaźnego, który dotąd był szpitalem wielospecjalistycznym zapewni bezpieczeństwo także tym pacjentom, którzy oprócz koronawirusa mają inne schorzenia czy urazy tak, aby objąć ich kompleksową opieką" – poinformował wojewoda na konferencji prasowej.
Dodał, że oprócz 22-łóżkowego oddziału zakaźnego przygotowane na przyjęcie pacjentów jest 45 łóżek. „Tę liczbę będziemy zwiększać do poniedziałku, kiedy do dyspozycji podejrzewanych i zakażonych tym wirusem będzie 406 łóżek, w tym 40 stanowisk respiratorowych" - oświadczył Mikołajczyk.
Wojewoda wielkopolski podkreślił, że okres kwarantanny nie jest łatwy, ponieważ chorzy mierzą się z różnymi trudnościami - organizacyjnymi i psychicznymi. Zapewnił, że służby robią wszystko, żeby uspokoić społeczeństwo. „Jednocześnie mocno będziemy akcentować i podkreślać, że kwarantanna jest niezwykle ważna i apelować o zdrowy rozsądek i dyscyplinę w kontekście kwarantanny” – przekazał wojewoda.
Wielkopolski inspektor sanitarny gen. Andrzej Trybusz poinformował, że obecnie w wielkopolskich szpitalach zakaźnych hospitalizowanych jest 28 osób. "W zdecydowanej większości są to osoby, u których podejrzewa się koronawirusa. Materiał pobierany od tych osób jest sukcesywnie badany" - powiedział. Kwarantanną objętych jest 120 osób, natomiast 831 osób pozostaje pod nadzorem epidemiologicznym.
Trybusz poinformował, że aby badanie na obecność koronawirusa miało walor badania diagnostycznego, powinno być wykonane po piątej dobie kwarantanny. "To jest ten czas, kiedy ten wirus się namnaża. Wykonywanie badania w drugim, trzecim dniu jest o tyle niewłaściwe, że możemy dostać wynik fałszywie ujemny, co nas uspokoi a okaże się, że wcale takiego spokoju nie ma " - stwierdził.
Wielkopolski inspektor sanitarny zapewnił na konferencji, że służby sanitarne bardzo rygorystycznie przestrzegają zasad, które w tej chwili są jedyne skuteczne, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa. Wyjaśnił, że chodzi o szybkie wychwytywanie pacjentów, u których doszło do zakażenia koronawirusem oraz skuteczne określanie osób, które miały bezpośredni kontakt z chorymi.
Poinformował też, że został uruchomiony ambulans, na pokładzie którego znajduje diagnosta laboratoryjny, który pobiera próby od osób objętych kwarantanną.
W czwartek władze miasta Poznania poinformowały, że w poznańskim szpitalu zmarła 57-letnia kobieta zakażona koronawirusem; to pierwsza ofiara śmiertelna SARS-Cov-2 w Polsce.
57-latka była pierwszą osobą w Wielkopolsce, u której – w poniedziałek 9 marca - potwierdzono zakażenie SARS-Cov-2. Kobieta przebywała na oddziale zakaźnym Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia w Poznaniu. Od początku jej stan był ciężki; miała objawy zapalenia płuc o bardzo ciężkim przebiegu klinicznym, była podłączona do respiratora i utrzymywana w stanie śpiączki farmakologicznej.
