Decyzją wojewody łódzkiego Tobiasza Bocheńskiego, na czas przekształcenia szpitala w Zgierzu na zakaźny wstrzymano planowe operacje i przyjęcia do placówek medycznych w regionie. Będą w nich operowani i przyjmowani jedynie pacjenci będący w stanie zagrożenia życia.
Jak informuje rzeczniczka wojewody Dagmara Zalewska, w szpitalach na terenie województwa łódzkiego zostały wstrzymane planowe zabiegi oraz nie są przyjmowani nowi pacjenci. Z kolei przebywający w dobrym stanie ogólnym chorzy, jeśli pozwala na to ich stan zdrowia, będą wypisywani do domów.
Ma to związek z przekształceniem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Zgierzu w szpital zakaźny. Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował w czwartek, że w Polsce organizowana jest obecnie sieć szpitali jednoimiennych zakaźnych, które będą mogły hospitalizować zakażonych koronawirusem. W takie placówki do poniedziałku ma zostać przekształconych w sumie 19 szpitali.
W związku z tym, obecni pacjenci zgierskiej placówki służby zdrowia zostaną przewiezieni do innych szpitali w regionie. Trafią oni do szpitali, w których w najbliższych godzinach zostanie zwolnione miejsce.
O szczegółach operacji na konferencji prasowej w piątek mają poinformować wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński i marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber.
Obecnie zakażeni koronawirusem i podejrzani zarażeniem pacjenci przebywają w szpitalu zakaźnym im. Biegańskiego w Łodzi.
Do czwartku w woj. łódzkim zarażenie koronawirusem stwierdzono u dwóch osób. W nadzorze epidemiologicznym znajduje się 990 osób, w kwarantannie 19, hospitalizowanych jest kolejne 43 osób.