Stan ok. 60-letniego mężczyzny zakażonego koronawirusem, który przebywa w szpitalu im. S. Żeromskiego w Krakowie jest stabilny – poinformował w poniedziałek dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Jarosław Foremny. W Małopolsce obecnie hospitalizowanych jest 18 osób. Pacjenci z podejrzeniem koronawirusa przebywają w szpitalach krakowskich, myślenickim i olkuskim.
Mieszkaniec Krakowa, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem, trafił do szpitala w sobotę wieczorem. W ostatnim czasie przebywał w północnych Włoszech. Jak poinformował podczas poniedziałkowej konferencji prasowej dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie Jarosław Foremny, jest to osoba powyżej 60. roku życia, w stanie stabilnym - o czym zapewnili opiekujący się nią lekarze.
"Ten przypadek - zdiagnozowania tego pierwszego zakażenia potwierdzonego w województwie małopolskim - jest wręcz modelowy, jeśli chodzi o poprawność działania wszystkich służb, które z tym przypadkiem miały do czynienia" - wskazywał Foremny.
Relacjonował, że ok. 60-letni mężczyzna wrócił z Włoch 29 lutego i wylądował na warszawskim lotnisku Chopina, skąd dostał się do Krakowa własnym samochodem.
"Już 1 marca, będąc podróżnym zupełnie zdrowym, osoba ta zgłosiła się do właściwej stacji sanitarno-epidemiologicznej, informując, że odbyła taką podróż, że jest zdrowa, niemniej - chcąc spełnić te procedury, o które prosimy - poinformowała o takim przylocie" - podkreślił dyrektor. Zaznaczył, że mężczyzna dostał zalecenie poddania się samoobserwacji przed okres 14 dni, a jego pracodawca zezwolił mu na tzw. pracę zdalną. 6 marca mężczyzna zgłosił, że poczuł się gorzej i został przewieziony na oddział zakaźny.
Dyrektor sanepidu podał, że mężczyzna mieszka oddzielnie, nie naraża innych członków rodziny i nie ma konieczności prowadzenia kwarantanny wobec innych osób. Wyjaśnił, że lotnisko Chopina, które zostało poinformowane przez krakowski sanepid o zakażonym mężczyźnie, wdrożyło działania. Mają one na celu zabezpieczenie współpasażerów lotu. "W stosunku do niektórych osób będą to działania polegające na kwarantannie, w stosunku do osób o mniejszym narażeniu będą to działania polegające na nadzorze epidemiologicznym" - podkreślił.