Kujawsko-pomorskie - przebadano 26 osób

09.03.2020
Tomasz Więcławski, Jerzy Rausz

Przebadaliśmy w regionie 26 osób w związku z podejrzeniem zakażenia koronawirusem - próbki 22 są ujemne, a 4 czekają na wyniki - powiedział w poniedziałek wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz. Dodał, że poważnie rozważane jest odwołanie Welconomy Forum w Toruniu.

"W tym momencie w naszym województwie hospitalizowanych jest 6 osób w związku z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. W naszym regionie nadal nie ma potwierdzonego przypadku zakażenia" - powiedział wojewoda podczas konferencji prasowej w delegaturze Urzędu Wojewódzkiego w Toruniu. 75 osób objętych jest kwarantanną w woj. kujawsko-pomorskim, a 180 czynnym nadzorem epidemiologicznym.

Bogdanowicz podkreślił, że poważnie rozważane jest zalecenie odwołania Welconomy Forum in Toruń — forum gospodarczego, które zaplanowane jest w dniach 16-17 marca. "Decyzja w tej sprawie będzie wydana niebawem. Rozmawiałem z prezesem fundacji organizującym to wydarzenie. Wszystko wskazuje na to, że będziemy chcieli odwołać forum gospodarcze z uwagi na przyjazd na nie gości z całego kraju i z zagranicy" - podkreślił wojewoda kujawsko-pomorski.

PR menadżer Welconomy Forum Jakub Janiszewski powiedział, że w tym momencie nie ma decyzji o odwołaniu imprezy. "Przede wszystkim nie jesteśmy imprezą masową, więc nie podlegamy pod specustawę o koronawirusie. Żadni goście z zagranicy — z terenów zagrożonych — do nas nie przyjadą. Decyzji o odwoływaniu na ten moment nie podejmujemy" - dodał Janiszewski.

Podkreślił, że z reguły w forum uczestniczyło przez 2 dni ok. 2000 osób. "Nigdy jednak nie było takiej sytuacji, żeby danego dnia było u nas jednocześnie 1000 osób. W tym samym czasie było to ok. maksymalnie 600-700 osób" - zaznaczył. Poinformował, że organizatorzy zakupili środki dezynfekujące i sale będą przed kolejnymi panelami odkażane. "Jeżeli wojewoda podejmie odgórnie decyzję o odwołaniu forum, to oczywiście się dostosujemy i przeniesiemy je na inny termin" - powiedział Janiszewski.

W związku grożącą Polsce epidemią w Toruniu odbyła się nadzwyczajna sesja sejmiku województwa. Radni wysłuchali informacji wojewody o dotychczasowych działaniach związanych z koronawirusem. Marszałek województwa Piotr Całbecki pytany był o funkcjonowanie oddziału onkologicznego wojewódzkiego szpitala w Toruniu, który w związku z jego rozbudową, czasowo przeniesiony jest do tego samego budynku, w którym działa oddział zakaźny.

"Monitorujemy sytuację i rozważana jest dyslokacja pacjentów onkologicznych" - podkreślił Całbecki. Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Rydygiera w Toruniu Sylwia Sobczak poinformowała, że w tym mieście hospitalizowane z powodu podejrzenia koronawirusa są 2 osoby, ale testy na jego obecność okazały się ujemne i zostaną one w najbliższym czasie wypisane do domu.

"Jesteśmy zabezpieczeni, jeżeli chodzi o maseczki i kombinezony. Jeżeli jednak takich pacjentów z podejrzeniem koronawirusa będzie wielu, to zapasów nie wystarczy na długo. Obecnie jednak we wszystkich jednostkach naszego szpitala jest odpowiedni sprzęt ochronny" - zapewniła Sobczak.

Marszałek Całbecki podał, że władze województwa zobligowały Przewozy Regionalne do codziennej dezynfekcji wszystkich pociągów. Zalecono także w przypadku placówek edukacyjnych z internatami jak najrzadsze kontakty zewnętrzne. Szczególnie warunki epidemiologiczne dotyczą także wszystkich instytucji kultury.

Prezydent Torunia Michał Zaleski zaapelował to wszystkich osób, które zauważą u siebie objawy zakażenia koronawirusem bądź bardzo podobne do nich o to, aby nie udawali się do szpitalnych oddziałów ratunkowych (SOR-ów). "Prosimy w takich przypadkach o nawiązanie natychmiast kontaktu z Powiatowym Inspektorem Sanitarnym" - podkreślił Zaleski.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!