Resort zdrowia poinformował w niedzielę, że potwierdzono dwa nowe przypadki zakażenia koronawirusem. Pozytywne testy dotyczą kobiety z Mazowsza i mężczyzny ze Śląska, którzy przebywają w szpitalach w Warszawie i w Raciborzu. Łącznie w Polsce wirusa potwierdzono dotąd u ośmiu osób.
Łukasz Szumowski, Waldemar Kraska. Fot. MZ
- Mamy dwa nowe przypadki zakażenia koronawirusem, potwierdzone pozytywnymi wynikami testów laboratoryjnych - podał resort. - Pacjenci to osoby w sile wieku. Oboje są w stanie dobrym. Służby sanitarno-epidemiologiczne docierają do wszystkich, którzy mogli mieć kontakt z zakażonymi. Część osób już trafiła na kwarantannę. Stan przebadanych próbek na dzisiejszy poranek: 1154 z czego 8 pozytywnych - dodano w komunikacie.
Pierwsza w Polsce osoba (tzw. pacjent zero), u której zdiagnozowano z wtorku na środę chorobę, przebywa w szpitalu w Zielonej Górze. Jest to mężczyzna, który przyjechał autobusem rejsowym z Niemiec. Dwa przypadki chorych z potwierdzonym koronawirusem, to pacjenci hospitalizowani w Ostródzie, którzy podróżowali pacjentem „zero”. Chora jest także dwójka mieszkańców Szczecina, która wróciła autem z Włoch. Jeden przypadek dotyczy 26-letniego mieszkańca Wrocławia, u którego do zakażenia najprawdopodobniej doszło w Wielkiej Brytanii.
Wraz z wcześniejszymi chorymi w Polsce jest zatem osiem potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.
Ministerstwo Zdrowia podało, że stan wszystkich dotychczasowych pacjentów jest stabilny, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Według danych resortu zdrowia z niedzieli rano w całym kraju hospitalizowanych jest 146 osób, 1 548 osób poddano kwarantannie domowej, a 6 409 objęto nadzorem Sanepidu.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował z kolei w niedzielę rano, że w tej chwili w Polsce wykonuje się około 90-100 testów dziennie, natomiast możliwe jest wykonanie ponad dwóch tysięcy. - Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz. Sam fakt, że w ostatnich dniach szpital w Ostródzie został przekształcony wyłącznie w szpital zakaźny, świadczy o tym, że państwo się przygotowuje - powiedział podczas rozmowy w TVN24.
