W Polsce potwierdzono 4 nowe przypadki COVID-19 – poinformował w trakcie piątkowej konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jeden (Ostróda) to pasażer autokaru, który podróżował z pierwszym zakażonym pacjentem, dwoje (Szczecin) zaraziło się prawdopodobnie we Włoszech, ostatni (Wrocław) – najprawdopodobniej w Wielkiej Brytanii.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, minister zdrowia Łukasz Szumowski, dyrektor NIZP-PZH Grzegorz Juszczyk. Fot. MZ
– Nie mamy pacjentów, u których występowałoby zagrożenie życia – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski, który poinformował media o nowych przypadkach koronawirusa bezpośrednio po powrocie z Brukseli, gdzie w piątek odbywało się spotkanie ministrów zdrowia UE.
Szumowski powiedział, że mężczyzna, u którego pierwszego stwierdzono zakażenie koronawirusem, przebywa na oddziale zakaźnym szpitala w Zielonej Górze. Jego stan jest dobry.
Minister podkreślił, że działają wszystkie procedury – zakażeni ze Szczecina wrócili z Włoch, z zagrożonego regionu, zgłosili się do inspekcji sanitarnej – bez objawów – i zostali objęci domową kwarantanną. W momencie, gdy pojawiły się objawy, zawiadomili o tym, został wykonany test, który potwierdził zakażenie.
Wszyscy pacjenci z koronawirusem są w dobrym stanie – są to osoby młode i w średnim wieku.
Minister zdrowia podkreślił, że inspekcja sanitarna ciągle prowadzi dochodzenie w sprawie zakażonych pacjentów. – Zgodnie z raportem Jarosława Pinkasa przekazanego mi po powrocie do Warszawy, wszystkie potencjalne kontakty z zakażonymi zostały namierzone, zlokalizowane, a osoby te zostały objęte kwarantanną – zapewnił.
Zlokalizowany i objęty nadzorem został również pasażer pociągu EIP, który został w piątek zatrzymany na Dworcu Centralnym w Warszawie (jedna z pasażerek powiadomiła policję telefonicznie, że pociągiem podróżuje Azjata z objawami mogącymi świadczyć o zakażeniu koronawirusem, jednak gdy pociąg się zatrzymał, „podejrzany” wysiadł). – To świadczy o współpracy różnych służb – mówił Szumowski na konferencji prasowej.
Minister odniósł się również do ustaleń podjętych w Brukseli. Poinformował m.in., że zaproponował by Unia Europejska uruchomiła fundusz solidarnościowy, który do tej pory był używany w przypadku wystąpienia klęsk żywiołowych. Rozmowy na ten temat mają być kontynuowane.
Z informacji przedstawionych przez Szumowskiego wynika, że w tej chwili w Polsce pod nadzorem sanitarnym jest już ponad 6 tysięcy osób, a laboratoria zbadały ponad sześćset próbek pobranych od osób podejrzewanych o zakażenie koronawirusem.