"Dla wszystkich Polaków wracających z zagranicy z wakacji, misji dyplomatycznych czy gospodarczych, czy po prostu od znajomych, przygotowaliśmy komunikaty SMS-owe, w których przekażemy odpowiedni zasób informacji, jak należy się zachowywać, jakie objawy mogą świadczyć o tym, że koronawirus wystąpił lub nie i czego należy się wystrzegać" – powiedział.
"Staramy się docierać do obywateli z najwłaściwsza pigułą, nomem omen, informacyjną na ten moment i robić to wszystko, co trzeba, co robią profesjonalne służby państw, żeby zapobiegać raczej niż leczyć" – dodał.
Premier zaznaczył także, że dla osób podróżujących samolotami odbywać się będą dodatkowe badania temperatury, by "ten element diagnostyki móc bardzo szybko wykorzystać".
Szef rządu wskazał, że wszystkie służby w urzędach wojewódzkich i służby medyczne są we właściwy sposób wyposażone we wszystkie materiały, procedury i wiedzę.
W podobnym tonie wypowiadali się też szef MSWiA Mariusz Kamiński i minister zdrowia Łukasz Szumowski. Ten ostatni też zapewnił, że w Polsce nie ma przypadku zakażenia nowym wirusem, ale "prędzej czy później się pojawi".
Szef MSWiA, mówiąc o przygotowaniu zaplecza do ewentualnej walki z koronawirusem w Polsce, powiedział, że Agencja Rezerw Materiałowych – która ma obowiązek zabezpieczać państwo na czas kryzysów, także epidemiologicznych – ma odpowiednie środki, żeby "użyć ich na masową skalę", jeśli zajdzie taka potrzeba.
Ponadto dodał, że służby państwowe monitorują i starają się być w kontakcie z Polakami, którzy są w rejonach świata, gdzie pojawiła się epidemia. Zapewnił też, że służby sanitarne pozostają w gotowości, aby być na lotnisku i udzielić odpowiedniej pomocy zakażonym wirusem, a wojewodowie codziennie przekazują bieżącą informację w tym zakresie do resortu zdrowia.
Z kolei minister zdrowia mówił o tym, że nie ma konieczności profilaktycznego noszenia maseczek na twarzy. "Nie potwierdzają tego także eksperci międzynarodowi. Maseczki potrzebne są wyłącznie osobom chorym, a takich w Polsce nie ma" – powiedział Szumowski i podkreślił, że "na razie ważne jest racjonalne zachowanie".