Wyniki badań Polaków, którzy wrócili z Wuhanu, będą znane w ciągu 1-2 dni. Osoby te czują się dobrze i żadne symptomy nie wskazują na zakażenie – powiedział w poniedziałek minister zdrowia Łukasz Szumowski. Zapewnił, że dotąd w Polsce nie wykryto przypadku nowego koronawirusa.
W niedzielę wieczorem na lotnisku we Wrocławiu wylądowały dwa wojskowe samoloty z 30 Polakami, którzy wrócili z Wuhanu, gdzie panuje epidemia. Pasażerowie zostali przewiezieni do szpitala na badania i obserwację.
Szumowski w poniedziałek w radiu RMF FM powiedział, że od tych osób pobrano próbki do badań i są one transportowane do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. – Będziemy wiedzieli w przeciągu jednego do dwóch dni, czy oni mają wirusa, czy nie – powiedział minister. Jednocześnie poinformował, że osoby te czują się dobrze i żadne symptomy nie wskazują na zakażenie.
Zapewnił, że dotąd w Polsce nie wykryto przypadku zakażenia 2019-nCoV. – Osiągnęliśmy już stan gotowości, mamy dwa laboratoria referencyjne, mamy wszystkie instrukcje wydane do oddziałów zakaźnych. Tak naprawdę pojawienie się tego wirusa nic kompletnie nie zmieni w trybie i działaniu służby zdrowia. Jesteśmy gotowi – powiedział szef MZ.
Z kolei główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas w TVN24 również powiedział, że „po nocnej obserwacji wygląda, że wszyscy są zdrowi” – takie informacje przekazał mu komendant 4. Wojskowego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu pułkownik dr Wojciech Tański. – Mają dobre samopoczucie i nic nie wskazuje na to, że ktoś będzie chory. To są ostatnie informacje – powiedział.
Pinkas poinformował, że chociaż wyniki badań Polaków z Wuhanu będą znane najpóźniej we wtorek wieczorem, to jednak „osoby te będą jeszcze dalej obserwowane”. – I później zrobimy kolejne badania – zaznaczył.
Szef GIS był pytany o to, czy Polacy mogli się zarazić koronawirusem na pokładzie samolotu lecącego z Chin do Francji. Francuska minister zdrowie Agnes Buzyn poinformowała w niedzielę, że około 20 pasażerów francuskiego samolotu, który w niedzielę przyleciał z Chin do Marsylii, wykazuje objawy zakażenia nowym koronawirusem. Samolotem z Wuhanu przyleciało 250 osób, w tym 100 Francuzów.
– Francja prowadzi istotne badania, podzieli się z nami informacjami, mamy globalny przepływ. Będziemy wiedzieli, z czym nasi pasażerowie mogli się zetknąć. I będziemy prowadzić racjonalny nadzór nad nimi. Ale w trakcie izolacji – powiedział Pinkas. Dodał, że mogło dojść do zakażenia. – Z tego co wiem, mieli maseczki – powiedział.