Lekarze z oddziału neurochirurgii Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. dr. Wł. Biegańskiego w Grudziądzu wszczepili nowoczesny neurostymulator pacjentce cierpiącej na bóle kręgosłupa. Teraz będzie mogał samodzielnie - za pomocą pilota - regulować natężenie prądu, który zamienia silny ból na parestezje.
- Pacjentka ta miała wszczepiane neurostymulatory, mniej nowoczesne, już wcześniej, trzykrotnie wyjaśnia dr Adam Zaborowski, ordynator oddziału. - Za każdym razem powinna korzystać z niego dłużej, jednak wyczerpywały się znacznie szybciej. Chora potrzebowała większych dawek prądu do zredukowania bólu. Konieczne były kolejne operacje i wszczepianie nowych neurostymulatorów. Ten, który otrzymała teraz, będzie już w organizmie na stałe. Istnieje możliwość doładowania go.
Na takie urządzenie nowej generacji trzeba wydać 60 tys. zł. Operacja w Grudziądzu była drugą tego typu w Polsce. Pierwsza odbyła się w lipcu we Wrocławiu. - Sama operacja, od strony technicznej, nie jest aż tak skomplikowana. Jej wyjątkowość to neurostymulator nowej generacji, "mercedes” wśród tego typu urządzeń - podkreśla dr Zaborowski. Na grudziądzkiej neurochirurgii wszczepiano dotąd około 15 neurostymulatorów rocznie.