Rozpoznanie stwardnienia rozsianego (SR) jest pozornie proste, niemniej jednak często budzi wątpliwości.
Powyższy artykuł polecam wszystkim początkującym położnikom ultrasonografistom, neonatologom i pediatrom, a także radiologom.
Adresatem tego artykułu jest czytelnik uczestniczący w systemie opieki zdrowotnej w USA. W tamtych realiach chirurg znajduje się najczęściej poza procesem diagnostycznym ostrego zapalenia wyrostka robaczkowego.
W artykule dokonano przeglądu dostępnych technik mastektomii i rekonstrukcji piersi oraz ich wpływu na częstość występowania oraz prawdopodobne lokalizacje wznów lokoregionalnych. Dokonano także przeglądu badań obrazowych i danych odnoszących się do ich stosowania w trakcie obserwacji po zakończeniu leczenia i rekonstrukcji piersi.
Uzgodnienia terminologii i definicji zmian w endometrium dokonane przez grupę ekspertów powołaną w Chicago na XVIII Światowym Kongresie Ultrasonografii w Położnictwie i Ginekologii w 2008 roku są milowym krokiem mającym na celu standaryzację opisów wyniku badania sonograficznego błony śluzowej trzonu macicy oraz zmian w jamie macicy i wokół niej.
Neuroobrazowanie w psychiatrii jest przedmiotem coraz większego zainteresowania naukowców. Badania w tym kierunku wymagają współpracy psychiatrów, psychologów i radiologów, ponieważ stosowane metody są bardzo specjalistyczne i coraz bardziej skomplikowane.
W powyższym artykule radiolodzy z Uniwersytetu w Baltimore przedstawiają stan współczesnej wiedzy z zakresu możliwości obrazowania zmian patologicznych endometrium.
Tomografia rezonansu magnetycznego (magnetic resonance imaging – MRI) – ze względu na małą dostępność oraz wysokie koszty badania – nie jest (nie powinna być!) badaniem służącym rozstrzyganiu wątpliwości powstałych w wyniku wykonywania innych badań obrazowych. Jakakolwiek wątpliwość co do charakteru zmiany uwidocznionej w USG lub mammografii powinna być rozstrzygana na drodze przezskórnej biopsji igłowej wykonywanej pod kontrolą jednej z tych metod. Wydaje się także, że badanie to jest wskazane u kobiet z przerzutami w pachowych węzłach chłonnych bez znanego ogniska pierwotnego, u pacjentek z rozległym lub miejscowo zaawansowanym rakiem piersi poddawanych chemioterapii (w celu oceny odpowiedzi na leczenie) oraz u kobiet obciążonych większym ryzykiem zachorowania w ciągu całego życia (ryzyko >20–25%). Trzeba jednak pamiętać, że wiele pytań dotyczących wykorzystania MRI u chorych na raka piersi wciąż pozostaje bez odpowiedzi. W artykule przejrzyście omówiono wskazania i wątpliwości odnoszące się do obrazowania piersi za pomocą MRI.